Widok

do JustynaArt

przeczytałam na jednym z wątków, że jesteś na diecie Dukana, ja ją właśnie zaczęłam, powiedz mi proszę z Twojego doświadczenia, czy jest bardzo ciężko ? ja w sumie chciałabym zrzucić jakieś 8 kg, ale co udaje mi się pozbyć, to za kilka miesięcy wraca. Słyszałam, że Dukan jest pod względem lepszy, bo nie ma jo-jo... to prawda ? jak sobie radziłaś ? dużo udało Ci się schudnąć ? pilnujesz tych proteinowych czwartków ?
będę wdzięczna za rady :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasik nie jestem Justyna ale ja w 2 miesiace zrzucilam 8 kg bez glodzenia sie , po prostu zrezygnowalam ze slodyczy zastapilam je owocami, chleb tylko rano na sniadanie - solidna kanapka nawet z majonezem :) nie smazylam i nie pieklam o ile nie musialam ( wiadomno ze nalesniki upiec trzeba ) duzo warzyw surowych i duszonych albo gotowanych, normalny obiad ale wlasnie robiony zdrowo, a wieczorem jak bylam glodna to platki z mlekiem , budyn, kisiel , itp :) no i takim zwyklym prostym sposobem schudlam bez wyrzeczen :) duzo wody mineralnej polecam , zreszta ja nie pijam sokow jedynie taki do wody
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz co, ja już tyle razy próbowałam, różnych sposobów na pozbycie się zbędnych kg, że już tracę nadzieję, jestem osobą bardzo zdyscyplinowaną, słodyczy potrafię nie jeść miesiącami, ale tak, jak pisałam, co udało mi się trochę schudnąć, za jakiś czas wracało :(
a ta dieta dukana, wygląda na bardzo rozsądną, nie brakuje w niej ani wapnia, ani witamin.... może w końcu mi się uda.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czytalam kiedys niedawno o roznych sposobach na pozbycie sie kg nie tyle siebie chce odchudzic co swojego meza :) ktory nie je duzo, nie jada slodyczy nie pije piwa ...i wlasnie doczytalam sie o ondeksie glikemicznym iz osoby z duzym indeksem wlasnie maja problemy ze schudnieciem i potrzebuja produktow o obnizonym poziomie glikemicznym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam na diecie Dukana od września do listopada :-) i schudłam około 8-9 kg. Mi było łatwo, bo menu bardzo mi podpasowało, lupię mięso, jajka, nabiał, itd. Moje dwie koleżanki nie dały rady wytrwać tygonia, brakowało im owoców, warzyw. Dla mnie była to jedna z przyjemniejszych diet (jesli można mówić w ogóle o przyjemności w kwestii odchudzania).

Uwaga! Nie udało mi się wejść w 3 fazę (stabilizacja wagi), bo jedne, drugie, trzecie urodziny, święta, sylwestry itd. itp. a mimo wszystko trzymam wciąż wagę!
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no brzmi optymistycznie, jestem dzisiaj drugi dzień :) nie tracę wiary, mam silną wolę i jak sobie coś postanowię- to wytrwam, więc mam nadzieję, że uda się tym razem skutecznie zrzucić nieco nadmiaru :)

Justyna, a miałaś jakieś pomysły na te dni proteinowe, żeby nie jeść ciągle serka i jogurtu w pracy szczególnie ? generalnie mi to nie przeszkadza za bardzo, ale obawiam się że za dwa dni, nie będę mogła już patrzeć na jogurt, czy serek.....

i powiedz mi proszę, czy na tych proteinowych dniach można jeść te otręby ? i czy otręby owsiane, to to samo, co płatki owsiane ?
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, dieta brzmi obiecująco. Chyba sie przymierzę.
Justyna, mialas jakas stronę z przepisami? Czy samowolka - oczywiscie w ramach dozwolonych produktów?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Płatki owsiane zabronione. Otręby można owsiane i pszenne, najlepiej codziennie rano do śniadania (ja robiłam na śniadanie "chlebek" a raczej bułkę z otrębów - pycha z twarożkiem i szczypiorkiem; przepis: proporcji niestety już nie pamiętam: jajko, pomieszać z chyba 3 łyżkami otrąb owsianych i 1 łyzką pszennych oraz z kilkoma łyżkami jogurtu 0%, doprawić np. pieprzem, czosnkiem, co kto lubi, przelac to do miseczki i wrzucić na 4 minuty do mikrofali, po 4 minutach wyłożyć do góry dnem na talerzyk i kolejne 2 minuty do mikrofali).

Proteinowe dni - chlebek z twarożkiem, wedzona makrela, jajka. Na piersi z kurczaka nie mogłam patrzeć. Gotowałam rosół na indyku i jadłam bez warzyw (lub z warzywami jeśli faza warzywna), bez makaronu oczywiście. Robiłam też klopsiki z mięsa wieprzowego (lub drobiowwego): mielone z jajkiem i kilkoma łyżkami otrąb wymieszać, doprawić, ulepić kulki (bedą sprawiały wrażenie, że się rozpadną) i do gotującej się wody.

Mnie zaskoczył brak apetytu na słodkie na tej diecie oraz to, że po jakimś czasie wilczy głód zmienia się w normalny apetyt ;-). Pierwsze dni ciężkie, ale też bardzo motywujący spadek wagi.

Pijcie duzo!!!
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest strona www (http://www.proteinowa.fora.pl/index.php), ale ja nie mogłam się połapać i kupiłam na allegro książke na temat diety. Wypisałam sobie na kartce dozwolone produkty i miałam kartkę zawsze w torebce.

A na śniadanie też często jadałam serek wiejski light (w tesco kupowałam nabiał 0%) ze szczypiorkiem.
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też kupiłam tą książkę.....czekam, aż dotrze ;)

dam radę, wierzę w to bardzo :) dzisiaj kończy się drugi dzień fazy I, jak na razie nie jest źle ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dużo pijesz i dużo jesz? Trezba dużo jeść (jak tylko Ci się zachce) i jeszcze więcej pic. Im więcej jesz, tym abardzoej chudniesz - naprawdę. Ja w 3 pierwszych dniach wciąż latałam do kibelka na sikanie, ale za to centymetry leciały w dół jak nie wiem (czyli nagromadzona woda w tkankach schodziła). Ja po tygodniu miałam 5 cm mniej w brzuchu. Wiem, że to nie był tłuszcz, ale jeśli to była woda, to dobrze, że zeszła.

I pamiętaj, jeśli zobaczysz, że masz zastój w spadaniu kilogramów, to zacznij więcej pić i zobaczysz, po dniu nawadniania, następnego dnia wskazówka na wadze pójdzie w dół.
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję za dobre rady :) dzisiaj ostatni dzień I fazy, na wadze -2 kg :) wiem, ze to głównie woda, ale i tak się cieszę, ze zrobiłam pierwszy krok :) swoją drogą poczytałam na różnych forach przepisy, niektóre wykorzystałam, to całkiem fajne żarełko jest :)
tyle tylko, ze brakuje mi owoców bardzo, ale od jutra warzywka, więc też będzie oki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powodzenia!

Pamiętaj, że w fazie z warzywami lepiej się nie ważyć codziennie ;-), a najlepiej wcale, bo może nie byc spadku wagi, a nawet może być na plus, po czym w fazie samych protein kilo w dół momentalnie.

I nie zapominał o piciu!
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie dziękuję na razie :)
o piciu pamiętam, co dziennie ok 2 l płynów :)
na razie to mam tylko z zakupami, bo jak się okazuje otręby owsiane nie tak łatwo znaleźć i słodzika nie wiem gdzie szukać.... ale w końcu go gdzieś znajdę :)
Justyna, Ty się tak rygorystycznie trzymałaś tej diety ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dość rygorystycznie się trzymałam diety, słodyczy nie ruszyłam (w ogóle mi się nie chciało), ale wina sobie już nie odmówiłam ;-).
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Zdrowie

Łuszczyca leczenie domowe olejkami konopnymi z CBD (20 odpowiedzi)

chciałbym się podzielić z Wami swoimi spostrzeżeniami, może akurat komuś przydadzą się moje...

Jak opanować łuszczycę na głowie co naprawdę działa? (4 odpowiedzi)

Ostatnio wali mi się głowa, łuski aż rażą w oczy. Co polecicie coś trwałego, co utrzyma spokój...

Przedwczesny wytrysk czy macie swoje sposoby? (8 odpowiedzi)

Często mam tak, że jak poznam jakąś fajną laskę, dochodzi do czegoś więcej to mam duży problem z...

do góry