Re: do dziewczyn po cesarce
no nie da się ukryć,że boli...poza tym skóra w miejscu cięcia dosyć długo jest taka zdrętwiała,jak nie swoja(ale to szczegół :-) w każdym razie ja miałam cesarkę o 2.30, o 11.00 przenieśli mnie na...
rozwiń
no nie da się ukryć,że boli...poza tym skóra w miejscu cięcia dosyć długo jest taka zdrętwiała,jak nie swoja(ale to szczegół :-) w każdym razie ja miałam cesarkę o 2.30, o 11.00 przenieśli mnie na normalną salę razem z synkiem i cały czas już się sama nim opiekowałam(na noc proponowali,że go wezmą na noworodki,ale nie chciałam).I dałam jakoś radę.Pamiętam,że najgorzej było przez kilka dni rano, im więcej się później ruszałam,tym mniej bolało.No ale i tak dziewczyny po naturalnych wyglądały zdecydowanie lepiej.
zobacz wątek