Re: do mam dzieci żłobkowych
Mój synuś poszedł jak miał 6 miesiecy na 5 godzin dziennie, po trzech miesiącach z czego na zwolnieniu spędziłam z przerwami dwa miesiące, zrezygnowaliśmy. Później druga próba jak miał 14 miesiecy,...
rozwiń
Mój synuś poszedł jak miał 6 miesiecy na 5 godzin dziennie, po trzech miesiącach z czego na zwolnieniu spędziłam z przerwami dwa miesiące, zrezygnowaliśmy. Później druga próba jak miał 14 miesiecy, totalna porażka, płacz, histeria, fakt że dwukrotnie trafiliśmy na kiepskie punkty. Dzisiaj mamy Nianie z niania.pl i to jest nasz największy skarb. Synek śpiewa piosenki i nie widzę różnicy, że gorzej się rozwija. Chodzimy na rytmikę i angielski dla dzieci i kontakt z dziećmi ma.
zobacz wątek