Widok
do mam rodzących na Zaspie
z uwagi na rozbieżne informacje krążące po necie mam pytanko: czy w szpitalu na Zaspie dają koszule do rodzenia dla mamy i jakieś ubranka dla dzieciaczka? Słyszałam, że po porodzie smarują dzidzi pępek fioletową gencjaną i zastanawim się czy nie warto skorzystać ze szpitalnych ciuszków zamiast brudzić swoich.
Nam, położna w SR mówiła że jeżeli sa to dają koszule do porodu, (oczywiście musisz się zapytać) ale często jest tak że niema. weź jakiś stary t-shirt od męża.
Uważam że powinnaś wziąść jakieś ciuszki dla dzidziusia, jak masz same nowe i szkoda Ci to idź do jakiegoś ciucholandu i kup jakieś zwykłe body lub kaftanik, żeby nie było szkoda pobrudzić!!!
Uważam że powinnaś wziąść jakieś ciuszki dla dzidziusia, jak masz same nowe i szkoda Ci to idź do jakiegoś ciucholandu i kup jakieś zwykłe body lub kaftanik, żeby nie było szkoda pobrudzić!!!
Ja rozmawialam z polozna i mowila, ze sa koszule do porodu (a moze bardzoej po porodzie? :)) dla rodzących i ze warto je uzywac bo sie krwawi po porodzie. A dla dzieciaczkow sa tez kaftaniki szpitalne. Ale moze sie zdarzyc tak, ze podczas weekendu ich zabraknie, bo bedzie duzo rodzacych, a pranie wywoza w piatek a wracaja czyste ubranka w poniedzialek. Moze sie wiec zdarzyc ze akurat zabraknie. Tak samo jest z pieluszkami tetrowymi. Warto wiec moze miec cos w zapasie :)
ja na klinicznej musiałam miec swoje ciuszki dla malutkiej....
mała przez ponad tydzien lezala na neonatologi ze wzgl na moja bakterie wiec dałam ciuszki poloznej...szkoda tylko ze juz do mnie nie wrociły! Jak poszłam sie o nie upomniec to polozne powiedzialy, że tu takich nie ma, że ktos musial mi je oddac;/ takze musicie pilnowac rzeczy
mała przez ponad tydzien lezala na neonatologi ze wzgl na moja bakterie wiec dałam ciuszki poloznej...szkoda tylko ze juz do mnie nie wrociły! Jak poszłam sie o nie upomniec to polozne powiedzialy, że tu takich nie ma, że ktos musial mi je oddac;/ takze musicie pilnowac rzeczy