Widok
Anka w zasadzie ,a rację aczkolwiek przez leczenie można znacznie ,,wyciszyć'' endometriozę. Jednak z tym zajściem w ciążę może być różnie.Faktycznie jest to zalecane do wyleczenia się,ale... Endometrioza to choroba ,która utrudnia zajście w ciążę i jednocześnie jest w pewien sposób leczona przez ciążę-PARADOKS.Sama to przerabiałam na sobie na 2 sposoby(jako pacjentka i z racji studiów). Po pierwsze żeby mieć 100% pewności najpierw trzeba iść na laparoskopię.Przy robieniu laparoskipii najczęsciej automatycznie usuwane są powstałe zrosty. Później na około pół roku wprowadza się pacjentkę w stan farmakolgicznej menapauzy i jest to oczywiście działanie hormonami.
Wszystko zależy od stopnia endo,wieku pacjentki itd.
Wszystko zależy od stopnia endo,wieku pacjentki itd.
Aalionaa możesz jeszcze coś więcej napisać o endo,jakie mialaś dolegliwości itp?Albo Wy dziewczyny też...jak wykrytko u Was ją,czy lekarz był chętny na wysłanie na laparoskopię,bo mi się wydaje ze mało który lekarz bierze pod uwage tą chorobę i leczy na cos innego.Mi np.lekarz stwierdziła zrosty na jajnikach po przeziębieniu przydatków,często akurat miałam te przeziębienia.Nie wiem czy to ma jakiś związek ze sobą?Byłabym wdzięczna za jakieś szersze wyjasnienia,opisy.
No właśnie teraz sporo lekarzy bierze pod uwage tą chorobę...
W sumie byłam uwaga uwaga u 32 lekarzy różnych specjalizacji u i tak około 80% na wejscie mówiło o endo...Co w moim przypadku nie było takie oczywiste. Moje objawy...Coś mnie bolało 24/7 przez 2 miesiące w prawym dolnym kwadrancie i nie wiadomo było co. Wszystki wyniki czyli 2 tomografie,6 roznych usg,8 razy robiona morfologia i nic nie wychodzilo. Później te bóle mi przechodziły i pojawiały się i tak w kółko. I to mi trwała już 2 lata.
ja nie mam do konca zdiagnozowanej eno. Mam tylko podejrzenia,bo lekarze nadal nie są pewni.
W sumie byłam uwaga uwaga u 32 lekarzy różnych specjalizacji u i tak około 80% na wejscie mówiło o endo...Co w moim przypadku nie było takie oczywiste. Moje objawy...Coś mnie bolało 24/7 przez 2 miesiące w prawym dolnym kwadrancie i nie wiadomo było co. Wszystki wyniki czyli 2 tomografie,6 roznych usg,8 razy robiona morfologia i nic nie wychodzilo. Później te bóle mi przechodziły i pojawiały się i tak w kółko. I to mi trwała już 2 lata.
ja nie mam do konca zdiagnozowanej eno. Mam tylko podejrzenia,bo lekarze nadal nie są pewni.