Widok
Ostrzegam przed tym lekarzem i jego podejściem do dzieci. Podane tu informacje są fałszywe. Skorzystałam z porad na tym forum i poszłam z córką do tego pana. Był ostry w obyciu z dzieckiem i nie uznawał skarg na ból. Na wszystkie żale dziecka odpowiadał :"BUJASZ!". Jedynie do dorosłego zwracał się normalnie. Płukał dziecku uszy wodą z kranu.
Przez tego typu lekarza (zresztą też laryngologa) swego czasu moje dziecko zraziło się do wszelkich lekarzy, a ja jako matka straciłam w oczach dziecka, które szukało we mnie pomocy, gdy lekarz nie traktował jej miło. Dlatego teraz tak ważne było dla mnie znalezienie lekarza z podejściem. NIESTETY! Ten lekarz (pomimo swoich kompetencji) takowego nie posiada!
Przez tego typu lekarza (zresztą też laryngologa) swego czasu moje dziecko zraziło się do wszelkich lekarzy, a ja jako matka straciłam w oczach dziecka, które szukało we mnie pomocy, gdy lekarz nie traktował jej miło. Dlatego teraz tak ważne było dla mnie znalezienie lekarza z podejściem. NIESTETY! Ten lekarz (pomimo swoich kompetencji) takowego nie posiada!
polecam dr Mikaszewskiego z ul.sobieskiego9-11 w Sopocie.bierze 80zł za wizyte.bardzo kompetentny.miły i ma podejście do dzieci.stwierdził u mojego dziecka trzeci migdał bez drastycznego badania(wkładania palców do gardła).stwierdził to m.in.przez obserwowanie dziecka jak wydmuchuje nos.byłam pod wrażeniem.naprawde godny polecenia.
hej, jestem bardzo zainteresowana tym tematem, wczoraj laryngolog zasugerował wycięcie trzeciego migdałka i przycięcie dwóch pozostałych u mojej córeczki ( 3 latka)..... nie wiem co robić, nie chciałabym jej skazywać na zabieg, ale od kilku miesięcy ma katar.... chciałabym się skonsultować u sprawdzonego lekarza
macie jakieś namiary na tego dr Mostowskiego, czy faktycznie warto iść do niego z dzieckiem ?
poradźcie mi proszę.....
macie jakieś namiary na tego dr Mostowskiego, czy faktycznie warto iść do niego z dzieckiem ?
poradźcie mi proszę.....
Jak dzwoniłam w czwartek 20.10 pani na recepcji powiedziała, że ma wolny termin 24.10, ale mi niestety nie pasowało. Kolejny poniedziałek to 31.10 (lekarz wyjeżdża) i umówiłam się na pierwszy możliwy. Z tego co kojarzę to lekarz przyjmuje jedynie w poniedziałki, ale wiem, że na 24.10 były jeszcze inne godziny wolne.
my puki co 2 razy bylismy u dr Hlasko w przychodni na Stogach, sympatyczny opowiedział o zagrożeniach ze strony migdałków (mielismy nawracajace co 2-3tyg zapalenia gardla) i przerost migdałków, chrypkę smierdzacy oddech po chwili drzemki,
na poczatek zalecił nam rybom,unyl, mlody zle znosił pierwsze dwa miesiace kuracji (nie jest to tak ze non stop to podaje) a teraz jest juz znacznie lepiej, migdalki nie sa rozpalone, nawet mimo choroby, nie ma chrypki i lekarz powiedzial ze to wazne ze sie nie powiekszaja wiec z czasem powinny sie wchlonac calkiem ale to zobaczymy po 6 miesiacu dawek rybomunylu.
teraz ustapily wszystkie objawy przewleklego zapalenia migdalkow i nie widac potrzeby na wycinanie ze wzgledow laryngologicznych zadnego z migdałkow
na poczatek zalecił nam rybom,unyl, mlody zle znosił pierwsze dwa miesiace kuracji (nie jest to tak ze non stop to podaje) a teraz jest juz znacznie lepiej, migdalki nie sa rozpalone, nawet mimo choroby, nie ma chrypki i lekarz powiedzial ze to wazne ze sie nie powiekszaja wiec z czasem powinny sie wchlonac calkiem ale to zobaczymy po 6 miesiacu dawek rybomunylu.
teraz ustapily wszystkie objawy przewleklego zapalenia migdalkow i nie widac potrzeby na wycinanie ze wzgledow laryngologicznych zadnego z migdałkow
hehe, też byłam u Mostowskiego w domu jak miał nogę w gipsie ;-) Pipa z Polanek chciała ciąć mi dzieciaka z biegu, po czym jak się okazało u Mosta zupełnie niepotrzebnie. Podejście do dziecka miał rewelacyjne, syn nawet nie zorientował się kiedy dr włożył mu palca aby wybadać 3 migdałka. nam rodzicom wszystko długo i cierpliwie tłumaczył. Moja koleżanka również była zadowolona z wizyty u niego
na odpowiedź już za późno ale może moje doświadczenie pomoże innym mamom, które tak jak ja borykają się z zapaleniem ucha swoich pociech. Polecam dr Ożdzińskiego. Ma świetne podejście do dzieci, moja córa która alergicznie reaguje na wszystkich lekarzy o dziwo pozwoliła się zbadać, leki zadziałały i teraz wszystko jest ok :)
Lepszego laryngologa niż dr Sova to nie znam! Polecił nam go jakiś czas temu nasz zaufany pediatra. Wystarczy w necie poczytać opinie :)
Oprócz tego, że rewelacyjny lekarz to ma rewelacyjny sprzęt (badanie 3 migdała odbywa się przez sonde z kamerką) dlatego jest dużo bardziej dokładne. Byłam juz z córcią u dr Stodulskiego i dr Betlejewskiego. Betlejewski dno totalne- migdał nie powiększony ale wyciąć! na moja prośbe czy zajrzy córce do nosa w poszukiwaniu polipów swierdził, że nie ma takiej potrzeby;/
Oprócz tego, że rewelacyjny lekarz to ma rewelacyjny sprzęt (badanie 3 migdała odbywa się przez sonde z kamerką) dlatego jest dużo bardziej dokładne. Byłam juz z córcią u dr Stodulskiego i dr Betlejewskiego. Betlejewski dno totalne- migdał nie powiększony ale wyciąć! na moja prośbe czy zajrzy córce do nosa w poszukiwaniu polipów swierdził, że nie ma takiej potrzeby;/
Dziewczyny to który z nich jest najlepszy? Ja byłam w Swiss Medzie u takiego starszego lekarza chyba Augustyniak czy coś.. wizyta 150zł. Cora ma od dłuższego czasu katar i do tego taki nie fajny bo kolorowy... ogólny stwierdził,że to od przeziębienia.. potem bylam w swiss medzie u dr. Szubki (pediatra) wizyta znów 120zł :/.. też stwierdził,że przeziębienie..
Augustyniak powiedział,że ma zatkane uszy od kataru i ma pełno płynu.. pobrał wymaz (kolejne 65zł), stwierdził,że narazie nie trzeba antybiotyku. Nakazał kupna balonika, żeby dziecko uczyło się przedmuchiwać uszy.. Ok. Kupiłam (baloniki 50zł).
Po 2 tyg kazał przyjść bo przeciez wyniki do odbioru (wizyta 150zł). Okazało się,że nie ma zadnej bakterii więc antybiotyk nie potrzebny.. Kazał przychodzić co tydzień (ale wizyty nadal 150zł jedna) żeby sprawdzać czy przedmuchiwanie nosa balonikiem odtyka uszy... :/... Katar nawrócił i dziecko czuje się strasznie.. A ja nie wiem do ktorego lekarza iść.
Także pytam czy któraś z Was wie może który z nich jest najlepszy????
Augustyniak powiedział,że ma zatkane uszy od kataru i ma pełno płynu.. pobrał wymaz (kolejne 65zł), stwierdził,że narazie nie trzeba antybiotyku. Nakazał kupna balonika, żeby dziecko uczyło się przedmuchiwać uszy.. Ok. Kupiłam (baloniki 50zł).
Po 2 tyg kazał przyjść bo przeciez wyniki do odbioru (wizyta 150zł). Okazało się,że nie ma zadnej bakterii więc antybiotyk nie potrzebny.. Kazał przychodzić co tydzień (ale wizyty nadal 150zł jedna) żeby sprawdzać czy przedmuchiwanie nosa balonikiem odtyka uszy... :/... Katar nawrócił i dziecko czuje się strasznie.. A ja nie wiem do ktorego lekarza iść.
Także pytam czy któraś z Was wie może który z nich jest najlepszy????
ja ze starszym synem idę we wtorek do tej lekarki (na nfz,czekamy ok.3tyg.) http://www.znanylekarz.pl/beata-sznurowska-przygocka/laryngolog/gdansk opinie ma dobre,problemy podobne jak u twojej córy, jest po długich katarach,3 atakach bólu uszu,pediatra stwierdziła też powiększony 3. migdał i płyn w uszach- dam znać jak było
A ja dzisoaj dowoedziaoam sie ze moja kolezanka jako protetyk slichu wykonuje badania takoe ze sprawdza ile slyszy dziecko (tj.czy jest plyn czy nie) polecila dr. Mostowskiego do ktorego od razu sie udalismy...I powiem szczerze ze to bardzp fajnu lekarz.
Wozyta kosztuje 100zl. lekarz wszystko dokladnoe wujasnil.
Okazuje sie w naszym przypadku ze plynu w uszsch jest tak duzo ze ze wzgledu na to musi miec ten zabieg naciecia ucha w celu isiniecia plynu i usuniecia 3 migdala bo jest zle uniejscowioni i blokuje jakis tam przeplyw...
jestem przerazona...ehh..ale jeeli to ma zapobiec coaglemu katarowi kaszlowi i wiecznej trmp to innego wyjcia nie ma..A lekarza polecam ze szczerym sercem
Wozyta kosztuje 100zl. lekarz wszystko dokladnoe wujasnil.
Okazuje sie w naszym przypadku ze plynu w uszsch jest tak duzo ze ze wzgledu na to musi miec ten zabieg naciecia ucha w celu isiniecia plynu i usuniecia 3 migdala bo jest zle uniejscowioni i blokuje jakis tam przeplyw...
jestem przerazona...ehh..ale jeeli to ma zapobiec coaglemu katarowi kaszlowi i wiecznej trmp to innego wyjcia nie ma..A lekarza polecam ze szczerym sercem
mi znajoma też polecała Mostowskiego, ale z mnóstwa opinii na necie wynika,że on "chętnie" wycina migdały (również jej córce wycinał),więc chcę najpierw pójść do kilku innych i zobaczyć,czy też będą zalecać wycięcie (mam nadzieję,że nie). A jeżeli zabieg jest rzeczywiście konieczny,to też udamy się do Mostowskiego,bo potem ponoć na Zaspie już nie robią problemów z ważnością skierowania itp.
no tak, jak u was jest tak kiepsko,to rzeczywiście może być najlepsze wyjście; szkoda,że takie terminy odległe. Ta znajoma mówiła,że jej córka miała dość szybko zabieg, bo akurat zwolniło się miejsce (dziecko do zabiegu musi być całkowicie zdrowe,a że maluchy często chorują,to jest duża rotacja,życzę powodzenia,może i wam uda się szybko mieć to za sobą).
U nas mega tragedii nie ma, mam nadzieję,że zabieg nie okaże się konieczny.
U nas mega tragedii nie ma, mam nadzieję,że zabieg nie okaże się konieczny.
A ja polecam profesora Narożnego. Bylam nie raz sama i duzo znajomych,rodziny..wiem ze specjalizacje ma właśnie z leczenia dzieci. Przyjmuje prywatnie we wrzeszczu teraz (wczesniej w Gdańsku na starówce) chyba 100zl wizyta ale warto wydać kazde pieniądze, bo to na prawde super specjalista! Na codzień pracuje w szpitalu. Z resztą opinie na trojmiescie i znanylekarz mogą tylko potwierdzić to co napisalam.
fiolka o sznurowską pytasz czy mostowskiego? byliśmy tylko u niej,ale jakoś mi nie podpasowała. Taka naburmuszona,Przemek się jej bał i nie chciał odpowiadać na pytania. Ona też mało się wypowiadała,trzeba było za język ciągnąć. Zbadała mu migdały (ręcznie),sprawdziła też słuch, powiedziała,że tragedii nie ma,3.migdał do wycięcia,dała skierowanie do szpitala (jakiegokolwiek) i kazała przyjść na kontrolę za rok,bo plus minus takie terminy oczekiwania...dopiero w domu doczytałam,że wpisała też na skierowaniu podcięcie bocznych migdałów; żadnego leczenia nie zalecała,bo to i tak nic nie daje. O wynikach badania słuchu nic nie powiedziała,tylko że słuch ma dobry. Po pół roku zaczęliśmy chodzić do Sovy do Gdyni, to pierwsze co kazał zrobić tympanometrię (sznurowska badała mu jakąś inną metodą),wyszło,że P ma tyle płynu w uszach,że ledwo słyszy (a wtedy nie można czekać z zabiegiem,bo zmiany mogą być nieodwracalne). Wydaje mi się,że wcześniej można to było wychwycić,ale ona nie wspomniała,że trzeba zrobić to badanie (mimo,że on miał takie okresowe pogorszenia słuchu i mówiłam o tym). A ja głupia przez pół roku łudziłam się, że skoro tragedii nie ma,to może w ogóle unikniemy zabiegu... mogłam od razu iść do innego lekarza,to skonsultować. No,ale nic; teraz jesteśmy po zabiegu i trzymam kciuki,żeby mu nie poodrastały...
Petra dzięki, o nią pytałam. Dziś zarejestrowałam Kubę, ale termin na nfz dopiero na 28maja, więc jutro muszę znaleźć coś szybciej. A dlaczego wogóle trafiliście do laryngologa? jakie miał objawy? My mamy skierwanie z powodu kaszlu i zatkanego nosa (ale nie ciagnącego się kataru)od jakiś dwóch miesięcy, czyli taki stan już przewlekły. Wydaje mi się że słuch to akuat Kuba ma dobry, choć czasami sto razy dopytuje "Co?", może on się nie wygłupia, tylko nie słyszy..
U nas zawsze w sezonie jesienno-zimowym były ciągnące się katary, takie że młody nie radził sobie z wydmuchiwaniem i schodziło mu na oskrzela, dwa razy miał zapalenie ucha (oczywiście od kataru). Wtedy trochę słabiej słyszał, no ale to było normalne. W czerwcu2013 przez 2tyg.słyszał fatalnie(ciągłe CO? ,przekręcanie usłyszanych słów itp.) mimo, że nie miał kataru. Wtedy byliśmy u Sznurowskiej, zapisaliśmy się na termin wycięcia do wojewódzkiego(07.2013) i na polanki (02.2013) i czekaliśmy,bo badania wyszły OK.,słuch też jakby sam wrócił. Latem wcale nie chorował, więc myślałam, że się uda uniknąć zabiegu. Ale i tak chrapał i cały czas oddychał buzią, w sumie wcale jej nie zamykał (to się nazywa nawet adenoidalny wyraz twarzy). Od jesieni znowu jazda z katarami, w grudniu dostał antybiotyk normalnie na katar (gorączka po 39st. tydzień czasu, nos zapchany na maxa,zero innych objawów, wszystko mu siedziało w zatokach).Po świętach byliśmy u Sovy,na 2tyg dał mu leki przeciwalergiczne i zasuszające ten płyn w uszach, potem zrobiliśmy tympanometrię i wyszło tak źle,że dr powiedział,że nie ma szans,żeby uniknąć zabiegu. Mieliśmy 1.03 i po tygodniu całkiem inne dziecko,buzia zamknięta, śpi bezgłośnie, miał już nawet raz katar-normalnie mógł wydmuchać nos,wcześniej to nawet mąż fridą nie był w stanie tego ruszyć. I oczywiście słyszy
Zaraz jedziemy na Polanki do alergologa, trzeba sprawdzić,czy to wszystko nie ma podłoża alergicznego (co się b.często zdaża),zobaczymy co nam tam powiedzą.
Mój mąż był kiedyś u Mostowskiego(prywatnie) i był zadowolony z wizyty, może do niego spróbuj. I chyba też warto do alergologa się zapisać, jeśli nie byliście, bo terminy długie, a takie objawy mogą być od alergii
A Kuba ten kaszel ma mokry czy suchy?
Zaraz jedziemy na Polanki do alergologa, trzeba sprawdzić,czy to wszystko nie ma podłoża alergicznego (co się b.często zdaża),zobaczymy co nam tam powiedzą.
Mój mąż był kiedyś u Mostowskiego(prywatnie) i był zadowolony z wizyty, może do niego spróbuj. I chyba też warto do alergologa się zapisać, jeśli nie byliście, bo terminy długie, a takie objawy mogą być od alergii
A Kuba ten kaszel ma mokry czy suchy?
Petra, ile czekałaś na zabieg, prywatnie czy na skierowanie??Ja dzisiaj byłam z młodym u dr.Mikaszewskiego w Medicoevrze. Lekarz zbadał i stwierdził 3 migdałek i dał skierowanie na usunięcie, ale powiedział, że czeka się rok na skierowanie ale prywatnie od ręki za 3,5 tyś!!! W ogóle się nie orientuje, gdzie szukać itd...U nas praktycznie ponad pół roku ciągle katar, czasem kaszel i gorączka, zaczęło się jak poszedł do przedszkola. Stwierdzane miał także kilka razy zapalenie kataralne ucha środkowego,teraz miał zapalenie oskrzeli, czasami nie słyszy, ogólnie ciągle choruje, więc ogólnie słabo...Lekarz doradził wycięcie tego migdałka, ale nie wiem gdzie można to zrobić jak najszybciej, czy nie ma powikłań, czy to rzeczywiście w naszym wypadku pomoże....
my zrobiliśmy prywatnie http://www.dabrowka.net/ koszt jak w cenniku, czekaliśmy ok2tyg,(bo akurat były ferie i dr Sova miał tydzień urlopu); ale też najpierw chodziliśmy do niego prywatnie i on ustalił nam termin (wiem,że można też umówić się w przychodni na wizytę kwalifikacyjną,ale nie wiem ile się wtedy czeka; tam też robi się operacje za darmo, z ubezpiecznia prywatnego medica polska i allianz,ale nie orientuję się w tym,bo my nie mamy)
na pewno warto skonsultować potrzebę wycinania,chociaż jak synek ma takie objawy,to zabieg może mu zdecydowanie pomóc.
na pewno warto skonsultować potrzebę wycinania,chociaż jak synek ma takie objawy,to zabieg może mu zdecydowanie pomóc.
Czy lekarze o których piszecie przyjmują też niemowlaki??? Bo mój synek ma nawracające zapalenia oskrzeli, podejrzenie astmy, dostał skierowanie do alergologa, ale slyszałam że oni lubią odsyłać najpierw do laryngologa - więc chciałam to już załatwić przed alergologiem. Poza tym synek chrapie i chyba ma bezdechy :( kogo polecacie do takich maluszków?