Odpowiadasz na:

No i to jest największa zmora dyskusji, ludzie przykładają swoją miarę do innych. Zgadzam się z Tobą, że to zawsze indywidulna kwestia. Dlatego trzeba ją mocno przemyśleć, bo ceny działek zaskakują... rozwiń

No i to jest największa zmora dyskusji, ludzie przykładają swoją miarę do innych. Zgadzam się z Tobą, że to zawsze indywidulna kwestia. Dlatego trzeba ją mocno przemyśleć, bo ceny działek zaskakują pozytywnie w porównaniu do ceny m2 za mieszkanie, już nawet nie w centrum, ale np. na Chyloni czy Matarni ale później człowiek narzeka, ze dom to tyle roboty. Ja nawet mieszkam pod 3miastem w Rozarium Tuchomskim lokum, ale własnie przez to, że od zawsze marzyłem o wlasnym domu i to w okolicach Trójmiasta nie narzekam na dojazdy, na to, ile pracy jest przy utrzymaniu domu i staram się cieszyć z realizacji tego, o czym zawsze marzyłem. Ale wiem, że dla innych spełnieniem snów może być po prostu mieszkanko I każdy ma prawo do własnych marzeń i własnego zdania. :) Finalnie to my spłacamy kredyt, nie nikt inny. Dlatego dużo pokory dla każdego z nas. :)

zobacz wątek
3 lata temu
~Ukasz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry