Podobnie jest z paleniem papierosów na balkonach. Dym z papierosów palonych na balkonach dostaje się do mieszkań sąsiadów. Niestety, miną kolejne pokolenia, zanim niektórzy zrozumieją, że zmuszanie...
rozwiń
Podobnie jest z paleniem papierosów na balkonach. Dym z papierosów palonych na balkonach dostaje się do mieszkań sąsiadów. Niestety, miną kolejne pokolenia, zanim niektórzy zrozumieją, że zmuszanie sąsiadów, a w szczególności dzieci, do biernego palenia tytoniu jest niedopuszczalne.
Pocieszające jest, że coraz więcej przestrzeni publicznej nie jest prawnie dostępna dla palaczy (samoloty, pociągi, biura, duża część kawiarni i restauracji). Jest nadzieja, że już w niedługim czasie palenie papierosów "na widoku" dla wszystkich będzie po prostu obciachem. Widok człowieka idącego ulicą z zapalonym papierosem staje się powoli ewenementem i niewątpliwie już odbiega od normy.
zobacz wątek