w punkt! mam dom z ogrodem, do którego jeżeli nie wychodzę popielić itp., to wychodzę wywiesić pranie albo 2-3 razy do roku zrobić grill. jak chcemy wypocząć na łonie natury, to po prostu wsiadamy...
rozwiń
w punkt! mam dom z ogrodem, do którego jeżeli nie wychodzę popielić itp., to wychodzę wywiesić pranie albo 2-3 razy do roku zrobić grill. jak chcemy wypocząć na łonie natury, to po prostu wsiadamy w auto i jedziemy na plażę / nad jezioro / do parku etc. :) nie twierdzę, że nie ma ludzi wypoczywających w swoich ogrodach, ale ja jakoś tego nie opanowałam ;)
zobacz wątek