O, Miśka, zadowolenie z wykonanej pracy a wypoczynek to chyba nie to samo, wtedy mozna powiedzieć że wypoczywam pracując bo odczuwam satysfakcję z pracy i jeszcze mi za to płacą a to chyba nie to...
rozwiń
O, Miśka, zadowolenie z wykonanej pracy a wypoczynek to chyba nie to samo, wtedy mozna powiedzieć że wypoczywam pracując bo odczuwam satysfakcję z pracy i jeszcze mi za to płacą a to chyba nie to samo. Też lubię niektóre prace ogrodowe ale jakoś nie umiem wypoczywać jak wokół coś jest wiecznie do zrobienia, a to w domu, a to wokół domu. Do tego muszę też męża odciągnąć od prac ogrodowych bo on tak jak ja też nie umie siedzieć i zaraz zaczyna robić coś "pożytecznego" zamiast odpocząć. Jeszcze nie do końca opanowaliśmy zasady która kieruje się część ludzi pt. "miej wyjehbane, a będzie ci dane" no jakoś na trawę ta zasada nie działa i się sama nie kosi, nie odchwasci i nie nawiezie
zobacz wątek