Re: dom czy mieszkanie???
My z mężem postanowiliśmy postawić dom i teraz jesteśmy bardzo zadowoleni :) Najpierw myśleliśmy o mieszkaniu, ale jak tak popatrzyliśmy na koszty i warunki, postanowiliśmy zaryzykować i podjęliśmy...
rozwiń
My z mężem postanowiliśmy postawić dom i teraz jesteśmy bardzo zadowoleni :) Najpierw myśleliśmy o mieszkaniu, ale jak tak popatrzyliśmy na koszty i warunki, postanowiliśmy zaryzykować i podjęliśmy ostateczną decyzję - stawiamy dom. Częściowo mieliśmy ułatwienie - mój starszy brat jest doświadczonym już architektem, po wyznaczeniu terenu, zrobił nam cały plan, doradził z materiałami itd. za jakieś grosze - za całą pomoc my praktycznie nic nie daliśmy, może odwdzięczyliśmy się jakąś inną przysługą. Potem budowa - tutaj musieliśmy wspomóc się fachowcami, którzy niestety "dobrze się cenią", ale jednak to co mogliśmy robiliśmy sami, więc nie kosztowało nas to aż tak dużo. Potem meble i znowu doradzał nam brat, większość kupowaliśmy w sklepach stacjonarnych, nie wybieraliśmy tych najbardziej ekskluzywnych, ale są proste i do dziś się trzymają (chociaż minęło dopiero 5 lat od początku budowy). Dom jest parterowy, bez pięter, nie pamiętam już dokładnie, ale nie jakiś duży, bo chyba 110m² (co jeśli chodzi o powierzchnie domów to mało), pomieszczenia: przedpokój, łazienka, salon połączony z kuchnią, nasza sypialnia, pokój 2 letniego synka, nieużywany leszcze pokój 3 miesięcznej córeczki i nawet "biuro" ;) Oczywiście pokoje też nie są ogromne, ale dobrze nam się mieszka. Nie pamiętam już dokładnej kwoty, ale budowa domu + meble i inne niezbędne rzeczy kosztowały jakieś 200tys, może trochę mniej. (niestety nie jest to mało, ale budowaliśmy powoli, w sumie 3 lata, więc rozłożyło się to na nie tak straszne kwoty i obeszło się bez kredytu ;)). Dom stoi na obrzeżach małego miasta (nie trójmiasto, ale okolice), a dla porównania, siostra mojego męża ma mieszkanie w centrum Gdańska o +/- tej samej powierzchni, a zapłaciła nawet więcej od nas, więc moim zdaniem bardziej opłacalny jest niewielki dom, chociaż niby trzeba się potem przejmować o stan budynku i wiele innych rzeczy, to ma chyba więcej plusów niż minusów :)
zobacz wątek