Dla małych dzieci najważniejsze jest podwórko. Własnego domku mieszkanie w bloku w tym przypadku nie zastąpi. Kłopoty zaczynają się, gdy dzieci dorastają i potrzebują do rozwoju czegoś więcej....
rozwiń
Dla małych dzieci najważniejsze jest podwórko. Własnego domku mieszkanie w bloku w tym przypadku nie zastąpi. Kłopoty zaczynają się, gdy dzieci dorastają i potrzebują do rozwoju czegoś więcej. Kluby sportowe, szkoła muzyczna, itp ośrodki, w wiosce nie mają racji bytu. Pozostaje systematyczny dowóz dzieci do miasta, albo rezygnacja z udziału w specjalistycznych zajęciach pozalekcyjnych
zobacz wątek