Widok

odpieluchowywanie..pomocy bo juz tracę siły...

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
wiem,że temat już był..ale mam trochę inny problem..o ile "sisi " jakoŚ idzie- znaczy się za każdym razem mówi że nie chce-ale jak posadzę na kibelek to zrobi - i jest ok (a jak mówi że chce to zwykle już trochę jest w majtkach) gorzej jest z czymś innym..ani prośba ani groźba -nic nie pomaga...nie wiem już co z nią robić...a w piątek już 2 tyg jak zdjęliśmy pieluchę...(dziecko 2 lata i 4 m-ce), jak pytam gdzie bedzie robić - to mówi że na nocniczek... ale jak co do czego...to i tak w majtki..jeden raz się zdarzylo że poweidziała że chce i zrobiła..ale to już kilka dni temu było..podpowiedzcie coś proszę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja co prawda mam przed soba ale moja kolezanka robila na poczatku tak ze co 45min wysadzala bo mala tez nie mowila ale po jakims czasie juz mowila i bylo ok wiec musisz niestety byc cierpliwa bo dzieci sa uparte i staraj sie co 30-45min wysadzac az wkoncu jej sie znudzi i bedzie wolac tylko wtedy kiedy bedzie faktycznie chciala moze to cos da.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
własnie jesli chodzi o siku-nie ma problemu -wysadzam co 2-3 godz a czasem rzadziej - i jest ok...tylko co z tą kupką zrobić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze sie boi moj narazie boi sie kibelka panicznie:((
ale slyszalam ze dzieci na kupe sa bardzo oporne jesli chodzi o nocnik czy kibelek:(to juz ktos kto to przeszedl musi Ci poradzic ale nie zalamuj sie wkoncu zrozumie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja własnie na nocnik nie chce dać się posadzic..a na kibelku od razu jest sisi...jutro planuję wieczorem ją posadzić na nocnik- i niestety ale będzie siedziałą aż do skutku (choć nie iwem czy to skuteczna metoda)...bo dziś już przegięcie było...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj starszy zaczałrobic kupy na nocnik jakmi zrobilw kuchni a potem jeszcze w pokoju (na szczscie bobki) i sie zdenerwowalam(celowo) pokrzyczałam,ze co on piesek jest?!? na podlodze i mu pokazalam ze syf mi tu narobil itp jak na trawniku
bo tez nie bylo sposobu zeby na kibel zrobil. i zaczął robic na nocnik.
kladlam zawsze jeden listek papieru do nocnika to to bylo najwazniejsze :)

cora na razie nie usiedzi ale widze kiedy zaczyna wiec ja sadzam i jest okchoc bylmoment ze sama siadala i kupala, ale sie jej cofneło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moze ma zatwardzenia i ja boli i dlatego nie chce?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justi, a nie widac w ogole po malej, ze wlasnie robi kupke? My ze swoim mielismy problem z siusianiem, bo wolal "siusiu" zazwyczaj, kiedy juz zrobil :) Natomiast na kupke wcale nie wolal, ale widzielismy, ze maly nagle zamiera, spina sie caly i czasem az czerwienial z wysilku. Wtedy szybko sadzalismy go na nocnik i jakos sie przyzwyczail do tego, ze potem sam zaczal wolac,
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po pierwsze nie ma co na siłę, bo Ci się dziecko zrazi i w ogóle będzie histeria przy samym sadzaniu
Wyćwiczcie siusiu w 100% a później zabierzcie się za kupkę. Często dzieci nie chcą robić na nocnik jednej z dwóch czynności ;)

Moja miała również problemy z kupką, nie wiadomo czy "zacięła" się przez nocnik, czy po prostu zbieg okoliczności ( zatwardzenie, zabolało i bała się )
Jest cała masa dzieci, która boi się robić kupkę na nocnik. Nie wiem, czy to wynika z tego, ze wcześniej tą czynność robiło się w inny sposób ?

U nas pomogły dopiero kropelki probiotyczne. Pierwsze dni był jeszcze krzyk, że nie chce, ale po około tygodniu od podawania, mała bezproblemowo zaczęła robić na nocnik/kibelek

Tylko tak jak wyżej pisałam, u nas nie jestem do końca przekonana, że strach był przed nocnikiem, chociaż ciężko stwierdzić co w tych małych główkach siedzi ;)

Daj dziecku jeszcze trochę czasu, nie zmuszaj, bo naprawdę można tym sobie narobić większych kłopotów :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie - jak będziesz sadzać na siłę to się zrazi i potem nawet siku nie zrobi.

W którymś wątku dziewczyny pisały że sadzały na nocniku lalkę czy misia i podrzucały coś co wyglądało jak kupka. Potem robiły całą "otoczkę", jak to dobrze i wspaniale że się udało misiowi zrobić kupkę;) Chwalenie, całowanie, przytulanie misia itp. I dziecko też tak chciało. Może coś takiego tu też by zadziałało?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
m0oja nigdy nie miala problemu z kupką, robila nawet 2-3 dziennie

do czasu nocnika, SISI na nocnik sama chodzila ale zblokowala sie na kupe

jak chciala kupeto trzymala bo:
a - wiedziala ze nie powinna w gacie
b - nie chcoiala w gacie
c - absolutnie nie chiala na nocnik

najpierw spróbowałam ja zawstydzić -- PORAŻKA i jeszcze bardziej sie zblokowala

potem jak chciala kupke to przytulalam i mowilam rób w majtki - albo zakladalam pampersa - jeśli pozwoliła

wiem wiem cieżko było z kupami w gaciach ale trwal to krótko ...

potem znalazła SYSTEM NAGRÓD

znalazalm coś co ona uwielbia dostawac: chusteczke nawilrzaną
wiec powiedzilam ze chstki beda za kupke w nocniku ... i to przypieczętowało SUKCES :)

nie rób nic na siłe, nie strasz, nie zawstydzaj, zastanów sie skąd ten kupkowstret - czyz bólu czy ze NO BO KUPKA

powodzenia


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jeszcze miesie robily kupke na nocnik i mialy brawa, podrzucanie pod sufit

misiowa kupka --> masa solna + kakao


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oooo dokładnie to co pisze Magda B --> to moja robota :) pomogło


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*Marta-B


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny dzięki.. jeszcze póki co odpuszcze..nie widać po niej absolutnie nic a nic... wie doskonale ze robimy na nocnik..tylko nie wiem czemu nie chce,,,raczej brzuszek nie boli ani zatwardzenie tez nie... no i tez czuje jak robi-bo raz jak zapytałam a co ty tam robisz (zniknęła mi z pola widzenia) a ona ..kupę...hehe no nic..może jakoś się sprawa sama rozwiąże...oby..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justi to norma ---> dzieko sisi robi z kupą musi pomyśleć, poczekac ... u nas tez nic nie bolało tylko jakby ona nie chciala tam kupki robic ...
to minie


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas było tak samo, odpieluchowany jak miał 2,5 roku, a kupa w majtki jeszcze długo długo... nie wiem,w jakiej pozycji twoja córa się załatwia,ale mój syn po prostu nie potrafił na siedząco :-) jak widziałam, że zaczyna stękać i lecieliśmy na nocnik,to oczywiście przestawał i potrafił na 2 dni się zablokować; na początku różnymi sposobami (prośbą groźbą,przekupstwami)walczyliśmy z sobą,ale to nic da... dziecko musi dojrzeć i tyle, uzbrój się w cierpliwość. Ja na początku normalnie na czas kupkania zakładałam mu pampersa (bo łatwiej to posprzątać,niż prać majty:-) później był taki etap, że jak mu się chciało już, to zdejmowaliśmy ubranie i latał po domu bez majtek i co chwila przysiadał na nocnik, potrafił tak dobre 15 minut,aż za którymś razem się udało (ale na podłogę,nie zrobił ani razu :-) trochę to dziwnie wszystko wyglądało,ale najważniejsze że zobaczył i uwierzył, że się da), potem jeszcze trochę trwało,nim sytuacja się wyprostowała. Tak mniej więcej od 3 urodzin jest w końcu normalnie :-) życzę cierpliwości i żeby córeczka była bardziej pojętna w tych sprawach niż mój P :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no nie ma co się spieszyc ... a moze masz jakieś dziecko w pobliżu siebie które juz "umie" - może jak to dziecko pokaże Twojemu to wtedy dzieciak zaskoczy ??



ja się dowiedziałam od koleżanki że moja robi SISI w nocnik !!

u nas nocnik byl gdzies na meblach a mloda dawala w żlobie w nocinik juz w okolicy 2 latek



teraz ma 2 lata i 1 miesiac i papmek tylko do spania



ona nauczyla sie od dzieci w złobie !!



dlatego jak mozesz zapros jakies znajome "na s****ie" do siebie --> sorry ale nie mogłam sie powstrzymać :)


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dejwi spoko-tylko wiesz-moja trochę jest oporna na inne dzieci..jak chodziła do przedszkola-to ją nic nie ruszało jak inne dzieci robiły na nocnik...hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe to moja Zosia już od dawna kupę woła na nocnik a siku idzie w pieluchę;p ale jeszcze nie żegnamy pieluch:) czekam na lato:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zrobiłam tak w lato mój syn miał wówczas 15-16 mies ,puściłam bez pieluchy po domu ,postawiłam nocnik a ten uparcie sikał w "majty " i pokazywał że mokre ja pokazywałam na nocnik kupa też była przykucnął gdzieś za łóżkiem i zrobił ,wytarłam przebrałam i trwało to przez trzy dni wstawał po nocy zdejmowałam pieluchę i chodził osikany od pasa w dół w końcu dał za wygraną i robił na nocnik od tamtego dnia nawet na noc nie zakładałam mu pieluchy ,nigdy nie nasikał do łóżka .
Drugi syn ma 13 mies nienawidzi nocnika za to kiedy ma być kupa przynosi pieluchę i daje mi ją , podstawianie nocnika i sadzenie nic nie daje bo zaczyna się rzucać i wstaje więc dałam sobie na razie spokój nie zmuszam go przyjdzie czas to zrobi ,być może wypróbuje tą samą metodę co ze starszym .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieci z reguły robią kupkę później, nie denerwuj się i nie wymagaj za dużo;
dużo dzieci tak się zraża, że potem się cwanią i potrafią tygodniami przetrzymywać robienie kupek - potem jest problem, trzeba chodzić do psychologów;
uczenie na nocnik potrwa kilka miesięcy, jeśli jesteś zbyt zdenerwowana... poczekaj na wiosnę, lepsze to niż potem się męczyć latami;
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córeczka miała identycznie. Kilka miesięcy wołała już ładnie siusiu a kupę mówiła, że robi ale do pieluszki, na nocnik nie chciała usiąść, na sedes z nakładką chętnie ale nigdy nie zrobiła. Potem pewnego wieczoru krzyczy kupe, szybko, na kibelek ... zrobiła , obejrzała zadowolona i od tego czasu woła :) także chyba czasu potrzeba, samo przyjdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mielismy odwrotna sytuacje. Maly robil ladnie kupe na nocnik, ale byl probem z siusianiem. Nie zawsze zdazyl dojsc do nocnika. Ale po jakims czasie sie nauczyl i od jakis 6 miesiecy mamy spokoj :).
To przyjdzie samo z czasem, co najwazniejsze...nic na sile, bo sie zrazi.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po raz kolejny mam dowód na to, że dziecko musi dojrzeć ;)

u nas jakiś czas temu nocnik był ok - ale na chwilę do posiedzenia, czasem małe siusiu się trafiło :P

później odwrót - nocnik jest be, nie da się na nim usiąść, bo gryzie w pupę :P

(nakładka na kibelek jest ale absolutnie się nie podoba)

byliśmy u Chrzestnej Gabrysia - ma 2 synów, jeden jest starszy o 3m-ce od Gabrysia i Młody widział jak tamten załatwia się do nocnika.

po powrocie - też chciał.

I tak jest nadal. z tym, że najczęściej pamięta o sikaniu do nocnika w nocy lub nad ranem ;)
w dzień różnie bywa :P z reguły "też chce" jak ktoś wchodzi do łazienki ;P to Młody dla towarzystwa też pójdzie i coś zrobi :]

z kupą nie ma problemu - chociaż w dalszym ciągu większe efekty ;P osiąga w pieluchę :]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
po urodzinach M jedna dziewczynka sie napatrzyla na sisi na nocnik i tez w domu sama chciala ...


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Pompa ciepła (23 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...

szukam opinii o szkole podstawowej nr 85 gdańsk jasień (20 odpowiedzi)

hej, czy którejś z Was dziecko uczęszcza do tej szkoły?możecie coś powiedzieć na temat poziomu...

pomóżcie-pomysł na własny biznes (103 odpowiedzi)

podpowiedzcie,co mogłoby wypalić w małym mieście,myślę,by wreszcie wziąć sprawy w swoje...

do góry