Widok
        
    
    
    
                                    
                                    
                                                                
                    On mnie przyjmował do porodu na Klinicznej ale to bylo 4,5 roku temu heheh przyjal mnie zbadal kazal zostawic:) i  przyszedl dopiero na koncowke porodu po  to zeby "wycisnac" mi dziecko bo cos nie chcialo isc;/ale ogolnie lekarz symatyczny podczas szycia sobie gawedzilam z dzim:) smial sie z emnie bo mi zimno bylo ze zmeczenia i telepalo mnie:)
                                        
                                    
                
                
            
            
            
            
             
            
        
                
                    
             
                     
                     
                     [/url                                                                                                          [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
[/url                                                                                                          [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
