Re: drugie śniadanie ucznia..czyli załamka...
zagalopowałam się trochę... i nie wspomniałam-że 1 wrzesnia temat już był, wychowawczyni powiedziała aby na drugie śniadanie nie było słodyczy....poza tym - od chodzenia czy niechodzenia w butach...
rozwiń
zagalopowałam się trochę... i nie wspomniałam-że 1 wrzesnia temat już był, wychowawczyni powiedziała aby na drugie śniadanie nie było słodyczy....poza tym - od chodzenia czy niechodzenia w butach nike (czy innych) zdrowia nikomu nie ubędzie...a abstrahując od moich zasad-nie mogę dawać zbyt dużo słodyczy także z przyczyn zdrowotnych...poza tym, moje dziecię jest niezmiernie "łase" na słodkości...a widzę że też niezmiernie podatne na to co mają inni...a i tak już uległam-bo 1 raz w tygodniu dostanie mały słodycz do szkoły,
wybieram się jeszcze do dyrekcji aby bardziej dobitnie poruszyła tę kwestię...
zobacz wątek
10 lat temu
~mama uczennicy klasy zero