Odpowiadasz na:

Re: drugie śniadanie ucznia..czyli załamka...

xxxx, powiedz mi, na jakiej podstawie twierdzisz poniższe? z naciskiem że ja tak robię?

Droga autorko wątku no jeśli ktoś nie uprawia warzyw, nie hoduje zwierząt i nie piecze chleba to... rozwiń

xxxx, powiedz mi, na jakiej podstawie twierdzisz poniższe? z naciskiem że ja tak robię?

Droga autorko wątku no jeśli ktoś nie uprawia warzyw, nie hoduje zwierząt i nie piecze chleba to odżywia swoje dzieci NIEzdrową żywnością ze sklepu tak jak robisz to dokładnie Ty.

i jakoś nie widzę byś napisał/ła co w takim razie powinny mamy dawać dzieciom do jedzenia aby zdrowo je odżywiać....nie mam szczególnych praw-ale jeżeli szkoła wspiera zdrowe odżywianie (a wspiera poprzez różne programy) to powinna określić kwestię słodyczy-jak to jest w innych szkołach...
nie napisałam nigdzie że mam szczególne prawo czy też jestem lepszym egzemplarzem...
no wiadomo-po co rozmawiać z kimś (nauczycielami i innymi rodzicami)-najlepiej na zebraniach siedzieć cicho i się nie odzywać..

zobacz wątek
11 lat temu
~autorka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry