Odpowiadasz na:

Re: drugie śniadanie ucznia..czyli załamka...

proponuję nie marnowac czasu na wylewanie słów na forum a zaczac działac w realu ( oczywiście te które otrząsneły się z szoku) stojac przy kasie i pouczając niedobre mamusie takie patologiczne do... rozwiń

proponuję nie marnowac czasu na wylewanie słów na forum a zaczac działac w realu ( oczywiście te które otrząsneły się z szoku) stojac przy kasie i pouczając niedobre mamusie takie patologiczne do granic możliwości, wszystkie te zwyrodniałe baby które kupują swojemu dziecku batona

może warto dziś zapukac do sąsiada, bo moze akurat jakis dzieciak zajada batonika przed spaniem a sąsiad nie czyta tego forum

eko mamy naprzód

Myślenie nie boli to fakt szczególnie wirtualnie bo w rzeczywistości jakbyś wpi***ała się w jadłospis cudzego dziecka to mogło by zaboleć
Chwała internetowi

zobacz wątek
10 lat temu
~buhaha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry