Widok

duża kwota do zapłaty za nieużywane konto - POMOCY !

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny ! Mam problem!

W 2005 r. założyłam działalność. Prowadziłam ją przez 3 lata i miałam założony rachunek firmowy oraz zwykły w pewnym banku. Do 2008 były tam regularne wpływy. Później działalność zakończyłam, ale ponieważ skarbówka zawiesiła mi tam pewną kwotę (ponieważ nie zapłaciłam podatku), to konta nie zamykałam.
W między czasie założyłam inne konto i o tamtych zupełnie zapomniałam !
Od czerwca 2008 roku nie wykonałam poprzez to konto żadnej transakcji.
Dziś zachciało mi się wejść na nie zobaczyć czy jeszcze istnieje. I zobaczyłam takl saldo na minusie. Przy jednym koncie na prawie 1000zł a na drugim na 700zł.
W historii nic nie jest opisane skąd taka kwota. Dopiero jak poszperałam, to zobaczyłam, że dotyczy to opłat za prowadzenie rachunku za karte i jej ubezpieczenie.
Dodam tylko, że od tych 4,5 roku nie dostałam żadnego wezwania do zapłaty, żadnego salda rachunku i o dziwo żadnej karty !!
Tak jakby o mnie też zapomnieli. Poczytałam trochę i podobnojest jakiś paragraf, że przy nieużywanym koncie bank powinien zamknąć je po dwóch latach, a w ogóle, po 4ech to wszystkie naliczone opłaty ulegaja przedawnieniu.
Co z tym fantem zrobić? Iśc i zamknąć konto po prostu ? Nie mam takiej kasy żeby im zapłacić.
Podobno zdarzają się przypadki, że ktoś zamyka konto, dokumentacja się gubi i nie zostaje zamknięte i wtedy można dochodzić swoich praw może w ten sposób zagrac??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> Podobno zdarzają się przypadki, że ktoś zamyka konto, dokumentacja się gubi i nie zostaje zamknięte i wtedy można dochodzić swoich praw może w ten sposób zagrac??

A jak udowodnisz, że zamknęłaś konto?
W tym przypadku ciężar dowodu spoczywa na TObie.

Akurat wstrzeliłaś mi się w temat, bo sam wczoraj zainteresowałem sie kontem, którego NIGDY nie używałem od założenia.
Też mam debet - na szczęście mniejszy od Twojego.
Ja kombinuję w ten sposób: w "międzyczasie" kilkukrotnie zmieniał się regulamin i tabela opłat. Nie otrzymałem informacji o zmianach.
Musże pogadać z jakimś prawnikiem, czy bank miał prawo naliczać mi opłaty wg zmienionego regulaminu/tabeli bez mojej jasnej (a tylko z dorozumianą) zgodą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety, żeby zamknąc konto musisz miec je na zero...czyi musisz je spłacic, zapytaj jeszcze może masz znajomego w innym banku co Ci doradzi, ale mnie to się wydaje ze nic nei da się zrobic jak konto bhło otwarte....może da sie powojowac tym, ze firmy nie było już.

JA tak miałam, podobnie, tyle że po pół roku zamykałam konto firmowe, gdzie uwaga, nigdy ani razu nie było użyte....i musisłam je opłacic kolo 200 zł żeby je zamknąc...a nigdy nie miałam z niego ani wpłaty ani wypłaty
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
est art. 60 prawa bankowego, że po dwóch latach nieużywania, bank zamyka konto. tylko nie wiem na ile to nak naprawde zobowiązuje....
no a po 4ech podobno jakie naliczone opłaty juz nie obowiązują.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Art. 60. Jeżeli umowa rachunku bankowego nie stanowi inaczej, ulega ona rozwiązaniu, gdy w ciągu dwóch lat nie dokonano na rachunku żadnych obrotów, poza dopisywaniem odsetek, a stan środków pieniężnych na tym rachunku nie przekracza kwoty minimalnej określonej w tej umowie."

Jeżeli umowa nie stanowi inaczej - czyli trzeba zajrzeć do pierwotnej umowy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no... niestety szukałam - nie mam.... jestem taka roztrzepana, że wszytsko gubię :( pewnie przy przeprowadzce :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spróbuj napisać reklamacje, mieliśmy identyczną sytuację, z tymże nam pan w banku powiedział, że dopóki nie spłacimy kwoty, konta zamknąć nie może, ale może je zablokować żeby nie leciały dalej opłaty ..
jakie było moje zdziwienie kiedy po dość długim czasie weszłam na konto z ciekawości, a tam na jednym 200 na minusie, na drugim prawie 700 ;) ..

napisaliśmy reklamację, i tą mniejszą kwotę nam anulowali, wyższej nie, ale nie mam zamiaru jej płacić gdyż pan jasno nam powiedział, że opłaty rosnąć nie będę ..
czekamy teraz na spotkanie ze znajomą, która pracuje w tym banku i mam nadzieję, że uda nam się coś wskórać razem ..

oo olimpia dzięki, muszę sprawdzić jakie mam daty na tym koncie ostatnie ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak, ale pewnie chodzi o konto "0" a jeżeli miałas tam naliczane utrzymanie to oni nei zamkną konta które jest niespłacone...to by sie nei opłacało im...musi byc jakiś kruczek bankowy
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak w ogóle, to np. gdybym umarła to co ?? Czekali by następne 5 lat ?? nie rozumiem trochę tego! Żadnego upomnienia, wyciągu, czy choćby reklamy !
Nie mam po prostu teraz takiej kasy, a boje się, że mi wejda na konto jak ruszę sprawę :/..ehhh sama nie wiem co z tym zrobić :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tutaj jest inna historia ,autorka wątku miała zapis iż ma zajęcie komornicze.
W takim wypadku nie może zamknąć konta i nawet zmiany opłat i
wznowienia opłat za karty płatnicze będą obowiązywać.
Aby nie płacić za kartę i ubezpieczenie powinnaś wymówić ich umowę
bankowi czego nie zrobiłaś i jest to z automatu założenie banku,
że dalej kontynujesz współpracę z takowym.
Proponuję abyś poszukała osoby która pracuje w twoim banku .
Najskuteczniejsze są panie na forum Kobieta i dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jest dla mnie zupełnie bez sensu właśnie, co z tego, że jest komornik na koncie, skoro nic z niego nie może ściągnąć, gdyż nie ma na to konto żadnych wpływów?

a odsetki, kwoty za prowadzenie konta rosną, i tym samym oprócz komornika mamy nowe zadłużenie w banku ..

masakra jak dla mnie, ale no niestety, to nie jedyny przykład bezsensowności ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jakiś strzał w dychę dziś,bo ja właśnie dostałam pismo z banku,gdzie mam od dwóch lat nieużywane konto..........tez mam do zapłaty,ale kilkadziesiąt złotych..........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kodeks cywilno jasno i wyraznie mowi ze:

Art. 728. § 1. Przy umowie zawartej na czas nieoznaczony bank jest obowiązany informować posiadacza rachunku, w sposób określony w umowie, o każdej zmianie stanu rachunku bankowego.

§ 2. Bank jest obowiązany przesyłać posiadaczowi co najmniej raz w miesiącu bezpłatnie wyciąg z rachunku z informacją o zmianach stanu rachunku i ustaleniem salda, chyba że posiadacz wyraził pisemnie zgodę na inny sposób informowania o zmianach stanu rachunku i ustaleniu salda.

Art. 731. Roszczenia wynikające ze stosunku rachunku bankowego przedawniają się z upływem lat dwóch. Nie dotyczy to roszczeń o zwrot wkładów oszczędnościowych

Zrodlo: Kodeks cywilny

Ów dwuletni termin przedawnienia dotyczy wszelkich roszczeń, które wynikają z umowy rachunku bankowego, w tym również tych związanych z debetem na koncie.

zródło z jednego forum.

tylko, że ta soprawa ze skarbówka, to w ogóle pokręcona, nie było zajęcia komorniczego, tylko skaróbwka zajęła konto, na którym nic nie było... teraz US chyba nawet nie wie io istnieniu tego konta, bo daweno jest juz inne a poza tym skarbówce spłacam naleznośc w ratach.... a z tego co widać US nie informował tego banku, więc jak miałam je zamknać, skoro wisiał jakiś minus .... pomijam, że moje konto nie było debetowe :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
noo.. kilkadziesiąc to nie 1700z ł :/
.. i ja od nich nie dostałam żadnego pisma czy wezwania... zorientowałam się dziś sama, bo mi przyszło do głowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślę, że jeśli bank złoży sprawę do komornika, to ten niestety ale dokona wszelkich działań, aby odzyskać pieniądze. Komornik ma dostęp do rejestru w którym są informacje o wszystkich kontach jakie posiada dana osoba. Najlepiej to w pierwszej kolejności iść do banku, poznać ich opinię a później do prawnika.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wspomniałaś coś o przeprowadzce, może na tamten adres coś przyszło, dobrze by było jakbyś poszukała tej umowy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nIE - TAM NIE PRZYSZŁO... rodzice tam mieszkaja i wszelka korespondencję mi przekazują :) Umowy na pewno nie mam.

I komornika tez nie... tak jak mówie...bank juz prawie 5 lat sie nie odzywa.
Ja teraz sama doszłam, że sobie naliczają opłaty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
niestety bez wizyty w banku niewiele się dowiesz, konto otwarte, kasa leci;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piszesz, że to było firmowe konto, to może jako adres do korespondencji podałaś adres firmy i tam może przychodziły listy z banku. No chyba, że siedzibę firmy miałaś w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
siedzibe miałam w domu... no nic - lecę do banku.....moze uda się coś wskurac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ach dziewczyny !! zapomniałam powiedziec :) sprawa załatwiona ! umorzyli całą kwotę ! W Banku polecili mi napisac takie odwołanie ala reklamację z opisem sytuacji. Po tygodniu miałam odpowiedż oficjalną, że umarzaja całą kwotę, także wszytsko skończyło sie dobrze :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaka treść pisma napisałaś ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Gdzie w trójmieście biżuteria Colibra? (19 odpowiedzi)

jak w temacie.

Co zrobic gdy maz nie chce sie kochac? (301 odpowiedzi)

Tak jak w tytule. To jest moj-nasz problem. Moj maz w ogole nie potrzebuje seksu..u nas jest on...

ile miesiecznie wydajecie na zycie? (7 odpowiedzi)

ile na jedzenie, ile na rachunki, ile na kredytu/pozyczki, ile na dziecko itp

do góry