Odpowiadasz na:

Re: dwoje dzieci w jednym pokoju..

Nie chcę mi się czytac wszystkich odpowiedzi. Może juz padła taka, która cię satysfakcjonue. Odpowiem ci jako lekarz oraz jako ojciec. JAKO OJCIEC:
moje dzieci trafiły do jednego pokoju... rozwiń

Nie chcę mi się czytac wszystkich odpowiedzi. Może juz padła taka, która cię satysfakcjonue. Odpowiem ci jako lekarz oraz jako ojciec. JAKO OJCIEC:
moje dzieci trafiły do jednego pokoju bardzo wcześnie. Róznica między nimi była 2 lata i 4 miesiące. Miały w tym pokoju swój wspólny świat. Jako dzieci już starsze kłóciły się na okrągło ale i strasznie tęskniły jesli z jakiś powodów jednego nie było. Pomimo strasznych chałasów i kłótni przy próbach interwencji typu : Co się tu dzieje najczęstszą odpowiedzia było : NIIIIIIC Jako ojciec nie widzę więc problemu

Jako lekarz:
(pediatra)
Bardzo wskazanym i bardzo dobrym rozwiązaniem dla STARSZEGO dziecka jest angażowanie go w rózne, nawet drobne pomoce przy młodszym dziecku. Nawet jeśli ta pomoc bywa kłopotliwa, powoduje, że starsze dziecko nie czuje się odrzucone. Podobną rolę spełnia też wspólny pokój. Dziecko starsze w jednym pokoju, a młodsze w pokoju rodziców to potencjalna przyczyna poczucia odrzucenia dla starszego dziecka. Podział na POKÓJ MAMY I TATY oraz POKÓJ DLA DZIECI z punktu widzenia psychologicznego to genialne rozwiązanie, bo zrównuje w prawach starsze i młodsze. Więc, wiadomo że może nie od razu, ale należy do takiego rozwiązania wręcz dążyć. Pozdrawiam

zobacz wątek
13 lat temu
~Lekarz ze wsi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry