Odpowiadasz na:

Re: dziecko łaczy czy rozwala małżeństwo/związek?

Kasieńko, równie dobrze można założyć, że po 40tce każdy mężczyzna chcie wymienić żonę na młodszy model a nasze 40letnie, ćwiczone przez lata na siłowni pośladki i tak nie mają żadnych szans w... rozwiń

Kasieńko, równie dobrze można założyć, że po 40tce każdy mężczyzna chcie wymienić żonę na młodszy model a nasze 40letnie, ćwiczone przez lata na siłowni pośladki i tak nie mają żadnych szans w starciu z jędrną pupą 20latki. Sorry resory...
Ciało się zmienia, nie rozumiem tego dziwnego pędu do tego, aby wyglądać na mniej lat niż się ma, na siłę zatrzymać coś, czego zatrzymać się nie da... Cellulit, fałdki.. straszne zaiste i ważne rzeczy. Jeżeli dbać o siebie, to tylko dla zdrowia, a nie dlatego, że mąż w necie skarży się innym kobietom, że żona się zaniedbała... Kopnęłabym w tyłek ramola. Co Ty masz za znajomych? ;-)
To, co piszesz jest mocno przesadzone. Sama wiem, że nadwaga nie przeszkadza jeżeli ludzie się kochają. Ludzie, którym to przeszkadza to dla mnie kompletne pustaki. Co nie znaczy, że zdrowy facet nie obejrzy się za młodą fajną laską, ale pomyśli sobie: "za 15 lat na pewno nie będzie taka piękna jak moja Hela". ;-)

Ja patrzę na zmarszki i siwe włosy mojego męża jak na historię naszej znajomości, małżeństwa... Na swoje ciało po ciąży również będę patrzeć jak na kawał historii mojego życia zapisanej na ciele - rozstępy to pamiątka po moim kochanym dziecku:-), jak mój pępek to blizna po matce - ślad po czymś, co nas łączyło. Dlaczego tego nie zaakceptować i nie pokochać? :-) Ludzie się zmieniają...

zobacz wątek
16 lat temu
bigbeat

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry