Re: dziecko wypina się z fotelika samochodowego
Agatha dokładnie o tym pomysłałam, że żeby szybko przypiać dziecko będę się zatrzymywać, szukać trójkąta, wychodzić z samochodu, liczyć jeszcze odpowiednią ilość kroków żeby we właściwym miejscu...
rozwiń
Agatha dokładnie o tym pomysłałam, że żeby szybko przypiać dziecko będę się zatrzymywać, szukać trójkąta, wychodzić z samochodu, liczyć jeszcze odpowiednią ilość kroków żeby we właściwym miejscu ustawić trójkąt i hmmm zostawić dziecko samo w samochodzi czy może z dzieckiem na ręku spacerować po obwodnicy ehhhh
Popytam jeszcze w mama i ja tak jak radzisz. Mysłałam właśnie o czym bezpieczym, nie utrudniającym szybkiego wypięcia dziecka w razie czego odpukać. Może rzeczywiście jakiś stoliczek żeby przysłonić ten przycisk. Dobry pomyśl, musze się rozejrzeć.
Dziękuję za rady.
zobacz wątek