Re: eh jak to jest z tym zajsciem...
Salfazin kupiłam po 23 zł za 100tabletek - a za swój Elvit zapłaciłam ok. 22zł...ale za 30tabletek (gdzie tu sprawiedliwość;-) - w aptece na Przymorzu;-)
Wcześniej brałam zwykły Folik...
rozwiń
Salfazin kupiłam po 23 zł za 100tabletek - a za swój Elvit zapłaciłam ok. 22zł...ale za 30tabletek (gdzie tu sprawiedliwość;-) - w aptece na Przymorzu;-)
Wcześniej brałam zwykły Folik i tam tego było chyba 0,4mg a w tym Elvitku - 0,8mg.
Evilku - trzymam kciuki, moze tym razem się udało;-))))))))))
A ja też chodzę do Śliwińskiego, tzn. byłam dopiero raz......bo kazał mi przyjść po pół roku.....w ciąży;-)
Wcześniej długo chodziłam do innego lek. i wiecznie na coś mnie leczył.....okazało się że neipotrzebnie;-)
Teraz Śliwiński przepisał mi tylko bromek, bo troszkę prolaktyna wyższa......i kazał mierzyć temperaturkę i ......próbować;-))))))))))
Wg. niego wszystko jest oki i tylko się starać;-))))))A jeśli nie uda się (nawet nie chcę o tym mysleć)...wtedy zacznie szukac przyczyny..
Jestem dobrej myśli, oby to tylko przyniosło wymarzony efekt;-))))
zobacz wątek