Re: eh jak to jest z tym zajsciem...
Ja mam dokładnie to samo; ostatnio zrobiliśmy z mężem wszystkie badania, jesteśmy zdrowi, mam jajeczkowanie, wszystkie wyniki mam super jak to powiedział pan doktor. Bierzemy witaminki. I też...
rozwiń
Ja mam dokładnie to samo; ostatnio zrobiliśmy z mężem wszystkie badania, jesteśmy zdrowi, mam jajeczkowanie, wszystkie wyniki mam super jak to powiedział pan doktor. Bierzemy witaminki. I też chcemy i też pracujemy nad tym i nic, a jak ciągle się dowiaduje że jakaś kolejna kobieta jest w ciąży i to zresztą bardzo często nie planowanej i robi mi się smutno i tak sobie myślę jakie to wszystko niesprawiedliwe... Staram się nie nakręcać i nie mam jakiejś psychozy ale no cóż dla ludzi którym tylko dziecka brakuje do szczęścia to temat jest przykry. Cały czas mam nadzieję i powtarzam sobie że nasze dziecko pewnie czeka na nowy dom, który powstaje :)
zobacz wątek