Re: eh jak to jest z tym zajsciem...
Tak właściwie to rok ale mam męża w domu średnio co drugi miesiąc i nie zawsze trafia w TE dni więc właściwie można powiedzieć że raptem kilka razy więc póki co jeszcze aż tak nie panikuję :) teraz...
rozwiń
Tak właściwie to rok ale mam męża w domu średnio co drugi miesiąc i nie zawsze trafia w TE dni więc właściwie można powiedzieć że raptem kilka razy więc póki co jeszcze aż tak nie panikuję :) teraz jestem w Norwegii ale niestety moje dni płodne he he już miałam jeszcze przed przyjazdem tutaj, kolejne na święta w Polsce - będziemy razem - może ta Gwiazdka przyniesie nam super prezent :)
zobacz wątek