Re: eh jak to jest z tym zajsciem...
No to dołączam do grona faszerujących swoich mężów. Dzisiaj minęło 200 dni od naszego ślubu...w związku z tym kupiłam mojemu mężowi ten osławiony już na forum salfazin. Na Elevit się nie skusiłam,...
rozwiń
No to dołączam do grona faszerujących swoich mężów. Dzisiaj minęło 200 dni od naszego ślubu...w związku z tym kupiłam mojemu mężowi ten osławiony już na forum salfazin. Na Elevit się nie skusiłam, bo kosztował 36 zł za 30 tabletek......ale wzięłam kolejną porcję kwasu foliowego z puritans pride.
Teraz tylko łykać i do dzieła......
Gdyby mnie jeszcz tak brzuszek nie bolał....czuję się dziś FATALNIE :-((((.
zobacz wątek