Re: eh jak to jest z tym zajsciem...
MartaJ, jak tylko będziesz w Trójmieście - daj znać;-)))
Może spotkamy się na kawce przy molo;-)))))
No taki uropik dobrze Wam obojgu zrobi;-)
No a Ty kochana - musisz...
rozwiń
MartaJ, jak tylko będziesz w Trójmieście - daj znać;-)))
Może spotkamy się na kawce przy molo;-)))))
No taki uropik dobrze Wam obojgu zrobi;-)
No a Ty kochana - musisz teraz wdychać duuużo jodu i się relaksować;-))))
Kto wie czy wie czy w Twoim brzuszku nie rośnie mała fasolka.....
Na razie razem z Tobą czekamy na 20.12...to jeszcze tylko kilka dni.......
Choć myślę, że na @ będziesz musiała czekać znaaaaacznie dłużej;-)))))))))
Twój mąż ma chyba męską intuicję;-)))))))))
Te wszystkie objawy....no i sam fakt, że lekarze podejrzewają....;-))))))A oni się znają na rzeczy;-)
Nic to.....na razie już nie zapeszam;-))))
Mocno trzymam kciuki - Ty tylko dbaj mocno teraz o siebie i się nie denerwuj.....
ściskam Cię cieplutko i czekam na dobre wieści;-)))
Ps. Byłoby super życzyć @ dłuuuuugich wakacji;-))
Trzymaj się, pa pa
zobacz wątek