Widok
reklamacja w CCC - kto z nimi wygrał-proszę o radę
witam, oddałam buty do rekalamcji:
1. sandały po miesiącu od zakupu odkleiła się podeszwa od "pięt"
2. buty na koturnach - po 3 mies.od zakupu zrobiły się dziury na czubkach w gumowej podeszwie
sandały naprawili choć nie chciałam, a koturny odrzucona reklamacja.
co mam zrobić? poradżcie proszę :/
1. sandały po miesiącu od zakupu odkleiła się podeszwa od "pięt"
2. buty na koturnach - po 3 mies.od zakupu zrobiły się dziury na czubkach w gumowej podeszwie
sandały naprawili choć nie chciałam, a koturny odrzucona reklamacja.
co mam zrobić? poradżcie proszę :/
nie widziałam jeszcze tych sandałów, ale wiem jakie było uszkodzenie i wyobrażam sobie tą naprawę...TYLE ŻE JA JEJ SOBIE NIE ŻYCZYŁAM!!!
a koturny założe może 2 razy i oderwie mi się podeszwa. tego nie mogli skleić więc odrzucili reklamację...
tak poprostu.
jak tam pojadę jutro co powinnam sprwdzić?
-kto wydał opinię...powinien rzezoznawca?
co jeszcze?
a koturny założe może 2 razy i oderwie mi się podeszwa. tego nie mogli skleić więc odrzucili reklamację...
tak poprostu.
jak tam pojadę jutro co powinnam sprwdzić?
-kto wydał opinię...powinien rzezoznawca?
co jeszcze?
a ja w ccc nigdy nie miałam problemu z reklamacją. Reklamowałam już 5 razy w tym raz tak było to dość naciągane, gdyż kupiłam sobie w zeszłym sezonie buty na wysokiej koturnie i teraz jestem w ciąży i raczej nie będę chodzić w takich butach bo nawet bez dodatkowego balastu słabo mi szło:) wzięłam łyżkę do butów i trochę podważyłam. Reklamację rozpatrzyli w dwa dni i mogłam wymienić buty na inne. dołożyłam 30zł i kupiłam sandałki lasockiego. W tym samym czasie postanowiłam iść za ciosem i zaniosłam do reklamacji buty męża, które były już naprawdę mocno sfatygowane, ale okres gwarancji jeszcze nie minął, więc też je oddałam, ale w uzasadnieniu które przyszło mailem napisali, że za późno zgłosiłam wadę(potężne rozklejenie) i że z tego powodu odrzucają reklamację. To był jedyny przypadek kiedy spotkałam się z nieuznaniem reklamacji w ccc. To fakt że w tym sklepie są buty na jeden sezon a czasami na pół sezonu, ale jak się dobrze trafi to za jedne 100zł można mieć 3 pary butów, tylko trzeba mieć chyba szczęście do tych reklamacji, bo nei wiem od czago to zalezy i czym oni się sugerują.
Adaś 31/10/2012 :)
NIE ODBIERAJ tych butów,jeżeli nie życzyłaś sobie naprawy,to nie mają prawa tobie ich naprawiać!!!Poza tym w ccc reklamacje rozpatruje KIEROWNIK sklepu.
We wrzyszczu na ul.Konopnickiej jest sąd konsumencki,możesz też tam zadzwonić,tam są bardzo fajne babki,wszystko ci wyjaśnią,jak będzie trzeba pismo napiszą i wyślą za ciebie a nic za to nie płacisz.
We wrzyszczu na ul.Konopnickiej jest sąd konsumencki,możesz też tam zadzwonić,tam są bardzo fajne babki,wszystko ci wyjaśnią,jak będzie trzeba pismo napiszą i wyślą za ciebie a nic za to nie płacisz.
i jeszcze http://ihgd.pl/ :]
odbrałam buty ... jedne i drugie...
sandały ok.nprawione ładnie-lubię je więc nawet się cieszę
lecz koturny odrzucili bo je ZDEWASTOWAŁA dlatego, że wg nich gdy zobaczyłam początkową wadę (dziury na obu podeszwach na czubkach) nadal chodziłam w nich i "dobiłam"
pozatym wg nich nie mogłam zniszczyć dwóch butów jednocześnie.
no tak przecież w butach chodzi się na zmianę lewy, prawy
buty mam 3 m-ce zakładane średnio 2 razy w tygodniu na dodatej jeżdżę samochodem więc kilometr,ów nie robię na pieszo...nie zostawię tego tak!!!
sandały ok.nprawione ładnie-lubię je więc nawet się cieszę
lecz koturny odrzucili bo je ZDEWASTOWAŁA dlatego, że wg nich gdy zobaczyłam początkową wadę (dziury na obu podeszwach na czubkach) nadal chodziłam w nich i "dobiłam"
pozatym wg nich nie mogłam zniszczyć dwóch butów jednocześnie.
no tak przecież w butach chodzi się na zmianę lewy, prawy
buty mam 3 m-ce zakładane średnio 2 razy w tygodniu na dodatej jeżdżę samochodem więc kilometr,ów nie robię na pieszo...nie zostawię tego tak!!!
Ja wygrałam, dostałam od razu zwrot kasy i nawet przeprosili ;)
Wściekłam się jak napisali w uzasadnieniu że zdewastowałam buty - faktycznie lubią tak pisać, a chodziłam w nich miesiąc ;) byłam u rzecznika i złożyłam w sklepie napisane przez niego pismo, w którym jest powołanie na odp artykuł kc i nie ma opcji żeby ponownie odrzucili. jak ktoś chce to podeślę oczywiście.
Wściekłam się jak napisali w uzasadnieniu że zdewastowałam buty - faktycznie lubią tak pisać, a chodziłam w nich miesiąc ;) byłam u rzecznika i złożyłam w sklepie napisane przez niego pismo, w którym jest powołanie na odp artykuł kc i nie ma opcji żeby ponownie odrzucili. jak ktoś chce to podeślę oczywiście.
DOBRY WIECZÓR bardzo proszę o wzór KC.Ja również złożyłam reklamacje w CCC 02.17 .2015 r.data ustosunkownia przypada na dzień 03.03.2015 sprawdzałam w internecie stronę do wzglądu i jeszcze jest sprawa nie rozpatrzona .Jest w trakcie realizacji ...Już jest po czasie umówionym terminie reklamacji ..Wolę się zabezpieczyć gdyby mi odrzucili reklamację ..Proszę o artykuł z KC dam znać co dalej z kozakami jak postanowili i czy doszło do zwrotu pieniędzy bo nie zgodziłam się na naprawę ani nowe buty ..musicvbotul@poczta.fm
Witam mam również problem z ccc kupiłam buty które miały fabrycznie ukryta wadę tzw.nq przodzie buta gdzie idzie szef jest nie doszyty matarial nie było tego widać do czasu kiedy zaczęłam je nosić poprostu powstała dziura podczas reklamacji zgłosiłem że nie chce ich naprawiać tylko zwrot pieniędzy. Więc nic nie zrobili tylko chcą mu je oddać.Jesli jest możliwość proszę o poradę gdzie to można jakiś załatwić Pozdrawiam Agnieszka
a ja nie miałam z nimi problemu, kupilam kiedys botki, po doslownie 10 dniach zauwazylam ze sie zaczyna podeszwa odklejac, poszlam, pokazalam, pani mi powiedziala co mam do wyboru, oddaj kase od razu, oddaja buty do reklamacji i naparwiaja, albo wybieram sobie inny model w zamian, ew drozszy/tanszy z wyrownaniem kasy..wybralam sobie inne w zamian, krotko i bezbolesnie. bylam w ccc w batorym.
ja co prawda nie w CCC ale w Bacie mam przeboje
a nigdy mi się nic takiego nie przydarzylo...nigdy nie składałam reklamacji na buty ale jak po miesiącu używania i to zmianę z innymi butami więc de facto może ze 2 tyg. noisłam te koturny, solidna podeszwa gumowa zaczęła pękać i się rozwarstwiac to złożyłam reklamacje...i co?? odrzucono ją i dowiedziałam się przy okazji, ze to nie żadna wada materiału tylko mój "zły" sposób chodzenia spowodował, ze na piętach podeszwa zaczęła się psuć...ciekawe jak miałabym stawiać stopy, zeby się to nie stało...
zagłosiłam sprawę do rzecznika praw konsumenta i bede składać odwołanie
a nigdy mi się nic takiego nie przydarzylo...nigdy nie składałam reklamacji na buty ale jak po miesiącu używania i to zmianę z innymi butami więc de facto może ze 2 tyg. noisłam te koturny, solidna podeszwa gumowa zaczęła pękać i się rozwarstwiac to złożyłam reklamacje...i co?? odrzucono ją i dowiedziałam się przy okazji, ze to nie żadna wada materiału tylko mój "zły" sposób chodzenia spowodował, ze na piętach podeszwa zaczęła się psuć...ciekawe jak miałabym stawiać stopy, zeby się to nie stało...
zagłosiłam sprawę do rzecznika praw konsumenta i bede składać odwołanie
Mam podobny problem, po 1 razie odkleiła mi się cała podeszwa, a że byłam z dala od domu,z dzieckiem to tak musiałam dotrzeć.A w nieuznanej reklamacji dowiedziałam się, że jak tylko cos się zaczęło dziać z butami to powinnam zaprzestać ich użytkowania.Czyli drogie Dziewczyny, trzeba ZAWSZE nosić ze sobą najlepiej DRUGĄ parę butów,aby je szybciutko przebrać jak te z CCC ulegną zepsuciu albo zdjąć je z nóg i na boso wracać do domu!!!!!Ja napisałam pismo do
rzecznika praw kpnsumenta.Zobaczymy.Ale NIE POLECAM ZAKUPÓW W CCC!!!!!!!!!!!!!!!!ZA to polecam Deichmana, tam nie ma takich chorych klimatów!!!
rzecznika praw kpnsumenta.Zobaczymy.Ale NIE POLECAM ZAKUPÓW W CCC!!!!!!!!!!!!!!!!ZA to polecam Deichmana, tam nie ma takich chorych klimatów!!!
Najlepsza rada to złożyć reklamację przez http://www.reklamacyjny.pl
Przykład załatwienia reklamacji poniżej:
http://www.moj.reklamacyjny.pl/articles/28/ccc-olewa-cie-nie-odpowiada-na
Przykład załatwienia reklamacji poniżej:
http://www.moj.reklamacyjny.pl/articles/28/ccc-olewa-cie-nie-odpowiada-na
ja ostatnio reklamowalam buty przód odkleił sie po 2 dnaich noszenia - skleili mi - ale jak pytalam czy jest mozliwy zwrot kasy to pwoiedzieli ze jak sprawdza buty to podejma decyzje
Michalowa mzoesz reklamowac ten karabinczyk tylko czy jest sens u szewca naprawisz to za 1 zl pewnie a oni wezma ci buty na 2 tyg
Michalowa mzoesz reklamowac ten karabinczyk tylko czy jest sens u szewca naprawisz to za 1 zl pewnie a oni wezma ci buty na 2 tyg
Ja kiedyś kupiłam w CCC buty sportowe coś w stylu adidasów. Wytrzymały kilka dni, do pierwszego deszczu (na który przecież specjalnie nie wyszłam, zaczęło padać jak wracałam ze sklepu), podeszwa się kompletnie rozkleiła ... ;/ oczywiście reklamacji nie przyjęli.. ;/
Dziewczyny -
procedura jest taka, że przy pierwszej reklamacji mają prawo naprawić buty lub dać nowe lub oddać kasę ( to ich wybór!), przy drugiej to samo - dopiero przy trzeciej reklamacji są ZMUSZENI do oddania pieniędzy.
to samo jeżeli w terminie 2 tygodni ( terminu nie jestem pewna - może 14 dni roboczych, wynika on z ustawy o konsumentach i konkurencji) od dnia złożenia reklamacji jej nie rozpatrzą ani na "tak", a ni na "nie". Wtedy uznaje się, że uznali reklamację i należy się zwrot kasy, nawet gdyby się okazało, buty zostały naprawione, ale po tym 2-tygodniowym terminie.
po odrzuceniu reklamacji, trzeba napisać odwołanie do sklepu, a jeżeli nie chwyci - to pozew do sądu. Wnosi się wtedy koniecznie o opinię biegłego, a potem sklep zwraca kasę za buty, odsetki od tej kasy, kasę za biegłego i inne koszty, których pewnie nawet nie poniosłyście - mam koleżankę, która w ten sposób wydaje 0 zł na buty i jeszcze zarabia po kilkaset zł.
w gdańsku i w gdyni jest biuro porad obywatelskich, gdzie mozna uzyskać porade prawną za darmo, a czasem nawet pomogą napisać pismo, więc w razie problemów z napisaniem odwołania albo pozwu o zwrot kasy za buty - można tam pójśc.
procedura jest taka, że przy pierwszej reklamacji mają prawo naprawić buty lub dać nowe lub oddać kasę ( to ich wybór!), przy drugiej to samo - dopiero przy trzeciej reklamacji są ZMUSZENI do oddania pieniędzy.
to samo jeżeli w terminie 2 tygodni ( terminu nie jestem pewna - może 14 dni roboczych, wynika on z ustawy o konsumentach i konkurencji) od dnia złożenia reklamacji jej nie rozpatrzą ani na "tak", a ni na "nie". Wtedy uznaje się, że uznali reklamację i należy się zwrot kasy, nawet gdyby się okazało, buty zostały naprawione, ale po tym 2-tygodniowym terminie.
po odrzuceniu reklamacji, trzeba napisać odwołanie do sklepu, a jeżeli nie chwyci - to pozew do sądu. Wnosi się wtedy koniecznie o opinię biegłego, a potem sklep zwraca kasę za buty, odsetki od tej kasy, kasę za biegłego i inne koszty, których pewnie nawet nie poniosłyście - mam koleżankę, która w ten sposób wydaje 0 zł na buty i jeszcze zarabia po kilkaset zł.
w gdańsku i w gdyni jest biuro porad obywatelskich, gdzie mozna uzyskać porade prawną za darmo, a czasem nawet pomogą napisać pismo, więc w razie problemów z napisaniem odwołania albo pozwu o zwrot kasy za buty - można tam pójśc.
" Wnosi się wtedy koniecznie o opinię biegłego, a potem sklep zwraca kasę za buty, odsetki od tej kasy, kasę za biegłego i inne koszty, których pewnie nawet nie poniosłyście - mam koleżankę, która w ten sposób wydaje 0 zł na buty i jeszcze zarabia po kilkaset zł."
ktoś musiał Ci nieźle nakłamać :)
pracuje w ccc i żadnych odsetek itp itd się nie oddaję :]
ktoś musiał Ci nieźle nakłamać :)
pracuje w ccc i żadnych odsetek itp itd się nie oddaję :]
Najlepiej do wymieniać buty co 3 miesiące jak się pogoda zmienia bo wtedy nie trzeba kasy wydawać. Ale nikt się nie postawi na miejscu tego sprzedawcy co tą reklamacje przyjmuje. A buty w większości brudne,śmierdzące z błotem itp. A najlepiej jak przynoszą je mokre i potem te Wasze buciki pleśnieją.....
o to ja pewnie tez zdewastowałam buty, bo po niecałym miesiącu mi pękła podeszwa, jeszcze zdrapała się spora cześć pseudo zamszu którym były pokryte. Nie dałam do reklamacji bo cóż jaka cena takie buty. To są buty na jeden sezon taka prawda. Kto chce taniej płaci dwa razy. Teraz mam z ccc zimowe i się zastanawiam czy do końca zimy dotrwają;) 2 tyg chodzę na razie ale kosztowały malutko to nawet nie żal, przynajmniej zawsze człowiek modny;) Kiedyś kupowałam buty w ryłko i to są buty nie do zdarcia. Niektóre mam do dziś.
Jestem kolejnym Klientem CCC którego reklamacja została odrzucona. Dziecko chodziło w bytach jeden dzień po czy skierowano bytu do naprawy buty rozkleiły się po kolejnym jednym dniu chodzenia prosiłam o zwrot pieniędzy na co otrzymałam informacje że nie dałam szansy naprawy i pozytywnego rozpatrzenia reklamacji. Osoba opiniująca podpisuje się nieczytelnie co jest największym skandalem a Pani twierdzi, że chroni go ustawa o ochronie danych osobowych! ŻART KOMPLETNA IGNORANCJA BRAK PROFESJONALIZMU WIELKIE OSZUSTWO tak można wypowiedzieć się o CCC!!!!!! nadmienię kupiłam bytu w CCC w kauflandzie w Żorach
napisz, że chcesz żeby ci naprawili buty.
miałam taką sytuację, w ccc, kupiłam buty przed zimą, były to buty z imitacji zamszu. jak można się domyslić zimy nie przetrzymały, w marcu wyglądały jak szmaty, za przeproszeniem.
oddałam je do reklamacji ale napisałam,że nie chce żeby naprawiali tylko zwrócili kasę. Dostałam odpowiedź odmowną z info o nieuznaniu reklamacji.Złożyłam odwołanie, ale zaznaczyłam już że mają buty naprawić i wtedy otrzymałam potwierdzenie reklamacji i zwrot pieniążków.
miałam taką sytuację, w ccc, kupiłam buty przed zimą, były to buty z imitacji zamszu. jak można się domyslić zimy nie przetrzymały, w marcu wyglądały jak szmaty, za przeproszeniem.
oddałam je do reklamacji ale napisałam,że nie chce żeby naprawiali tylko zwrócili kasę. Dostałam odpowiedź odmowną z info o nieuznaniu reklamacji.Złożyłam odwołanie, ale zaznaczyłam już że mają buty naprawić i wtedy otrzymałam potwierdzenie reklamacji i zwrot pieniążków.
wiatam,
nie czytalam wszystkich odpowiedzi ale opowiem moja sytuacje. Mąz kupil w ccc buty lasockiego, bardzo szybko odkleila sie podeszwa na czubku buta, dalej reklamacja, odmowa zwrotu pieniedzy, naprawa, po zalozeniu jeden raz, znowu sie odkleila, oczywiscie reklamacja odrzucona. Mąż sie poddal wiec przejelam sprawe i reklamowalam jeszcze raz, znowu odmowa. W ostatnim mailu napisalam, ze bede tak dlugo reklamowac te buty az mi zwroca gotowke. Po dwoch dniach odpowiedz reklamacja zasadna. Oddali pieniadze ale od tej pory nawet do tej sieci nie wchodze. Mysle ze najlepszy sposob na nich to wlasnie nie poddawac sie i reklamowac do skutku.
Zycze powodzenia :-)
nie czytalam wszystkich odpowiedzi ale opowiem moja sytuacje. Mąz kupil w ccc buty lasockiego, bardzo szybko odkleila sie podeszwa na czubku buta, dalej reklamacja, odmowa zwrotu pieniedzy, naprawa, po zalozeniu jeden raz, znowu sie odkleila, oczywiscie reklamacja odrzucona. Mąż sie poddal wiec przejelam sprawe i reklamowalam jeszcze raz, znowu odmowa. W ostatnim mailu napisalam, ze bede tak dlugo reklamowac te buty az mi zwroca gotowke. Po dwoch dniach odpowiedz reklamacja zasadna. Oddali pieniadze ale od tej pory nawet do tej sieci nie wchodze. Mysle ze najlepszy sposob na nich to wlasnie nie poddawac sie i reklamowac do skutku.
Zycze powodzenia :-)
napisz, że chcesz żeby ci naprawili buty.
miałam taką sytuację, w ccc, kupiłam buty przed zimą, były to buty z imitacji zamszu. jak można się domyslić zimy nie przetrzymały, w marcu wyglądały jak szmaty, za przeproszeniem.
oddałam je do reklamacji ale napisałam,że nie chce żeby naprawiali tylko zwrócili kasę. Dostałam odpowiedź odmowną z info o nieuznaniu reklamacji.Złożyłam odwołanie, ale zaznaczyłam już że mają buty naprawić i wtedy otrzymałam potwierdzenie reklamacji i zwrot pieniążków.
miałam taką sytuację, w ccc, kupiłam buty przed zimą, były to buty z imitacji zamszu. jak można się domyslić zimy nie przetrzymały, w marcu wyglądały jak szmaty, za przeproszeniem.
oddałam je do reklamacji ale napisałam,że nie chce żeby naprawiali tylko zwrócili kasę. Dostałam odpowiedź odmowną z info o nieuznaniu reklamacji.Złożyłam odwołanie, ale zaznaczyłam już że mają buty naprawić i wtedy otrzymałam potwierdzenie reklamacji i zwrot pieniążków.
mi udało się wygrać z CCC! Mężowi po około miesiącu pękła podeszwa, CCC odrzuciło reklamację pisząc, że to z winy nieprawidłowego użytkowania. Co mnie najbardziej zdenerwowało to fakt, że buty nie "wyszły" spod lady sklepu, a opinia odmowna była wydana przez sprzedawcę, nie obejrzał ich nawet rzeczoznawca. Skontaktowałam się mailowo z Rzecznikiem Praw Konsumenta - przesłałam tam dokładny opisem sytuacji, zdjęcia oraz skan paragonu i pisma odmownego z CCC. Rzecznik przejął sprawę - nakazał CCC wykonać opinię niezależnego rzeczoznawcy na własny koszt, co jest bardzo drogą sprawą, więc CCC postanowiło ponownie rozpatrzeć naszą reklamację. Po pewnym czasie reklamacja została uznana i otrzymaliśmy zwrot pieniędzy.
Nie warto odwoływać się w CCC, to na niewiele się zda, radzę odrazu kierować sprawę do Rzeczoznawcy. Ja miałam z nim jedynie kontakt mailowy, bez wychodzenia z domu i biegania po "urzędach".
Nie warto odwoływać się w CCC, to na niewiele się zda, radzę odrazu kierować sprawę do Rzeczoznawcy. Ja miałam z nim jedynie kontakt mailowy, bez wychodzenia z domu i biegania po "urzędach".
Ja wygrałam :-) Buty - sandały, najpierw pękł mi pasek, ale to na szwie to mi naprawili. Zareklamowałam również - (to była sugestia sprzedawcy) odklejającą się ozdobę. Została sklejona. Ale za jakiś czas znów kwiatek zaczął odpadać, tym razem zastrzegłam, że naprawa nie wchodzi w grę, bo delikatny but nie wytrzyma kolejnej warstwy. Oczywiście odrzucono reklamację. Napisałam odwołanie, dostałam odpowiedź, od rzeczoznawcy :-), że but można naprawić, koszty wymiany / zwrotu są większe i nie zgadzają się na to. Wiedziałam, co stanie się z butem po kolejnym klejeniu, więc zgodziłam się, na naprawę. Odbierając buty, na miejscu przy Pani sprzedającej obejrzałam buty, klej wyciekał spod ozdoby. Napisałam na miejscu odwołanie, że ja tych butów nie odbiorę, ponieważ je zniszczyli. Dostałam zwrot kasy. Czas całej reklamacji ok 3 miesiące.
Witam.Kilka razy reklamowałam u nich buty.Zwykle rozpatrują reklamacje na zapleczu sklepu.Obecnie czekam na odpowiedź.Zwykle otrzymuję odpowiedź odmowną,ale koniec końców zawsze odzyskuję pieniądze.Po pierwsze,pilnujcie terminu,bo jeżeli w czternastym dniu nikt się nie odezwie,następnego dnia bierzecie ich na termin/zgodnie z prawem konsumenta/.Niektóre sklepy mają 3-tygodniowe terminy.Natomiast w innym przypadku NIE ODBIERAMY OBUWIA!Prosimy ekspedientkę,aby napisała odwołanie od reklamacji.Czasem proszą o to,aby klient sam napisał,albo podyktował.Wówczas piszemy w tytule jak wyżej,a w treści odwołania należy napisać"Nie zgadzam się z opinią /wpisać osobę,która dokonała oględzin/i proszę o ponowne rozpatrzenie mojej reklamacji i w tym miejscu musimy podać,co konkretnie nam przeszkadza/usterka powoduje .../,po czym znów czekamy,a w międzyczasie proszę znaleźć numer do ccc-kierownik działu reklamacji i wyłożyć swoją sprawę,dodając,że 'BUTY PONISZCZYŁY NOGI,MAMY NISKIE ZAROBKI,NIE STAĆ NAS NA NOWE BUTY,TO,CO KOMU NAPRAWDĘ PRZESZKADZA W ZWIĄZKU Z WADĄ BUTA.To ważne,bo oceniają wadę,a nie wygodę,ale liczą się z tym,co się dzieje,lub działo ze stopami/ja zwykle mam naderwane ścięgna./Można kilkakrotnie tak się odwoływać,ale jeśli to nie pomoże/mnie nie zawiodło ani razu/to radzęalbo zadzwonić do rzecznika praw konsumenta,albo udać się do niego,a dalej poprowadzi za rękę,potem sam wkroczy.Ja w czasie rozmowy z kierowniczką działu reklamacji zawsze podkreślam,że jestem po rozmowie z panią rzecznik i nie odpuszczę bo buty są takie ,a takie...i nie staćmnie na wyrzucanie pieniędzy.Proszę pamiętać,że jeśli naprawdę bez żadnego podpuszczania buty mają felery,to jedyna metoda,która skutkuje to pisanie odwołania i narzucanie się.sprawdziłam na sobie chyba 6 razy.
Ja też mam z nimi problem. kupiłam córce sandały, założyła je dwa razy i po drugim razie wyściółka wewnątrz się podarła. Złożylam reklamację, dzisiaj dostałam na maila informację że reklamacja została odrzucona. jestem zła bo nie chodzi już o kasę bo buty nie były drogie (60 zł) ale sam fakt że po dwóch razach taka wada nie powinna się pojawić. W nosie mam zwrot pieniędzy chciałam aby naprawili albo wymienili na nowe, a tu ani tego ani tego.
Co mogę zrobić dalej ?
Co mogę zrobić dalej ?
Nie zgadzasz się z odrzuceniem reklamacji? Zadajesz pytanie: co możesz dalej z tym zrobić? Jeśli nie minęło 12 miesięcy od dnia stwierdzenia wady – jeszcze nie jest za późno. Poszukaj rzeczoznawcę obuwia/odzieży, który bezpłatnie wstępnie oceni co Ci się należy. Nazywam się Katarzyna Wegner - jestem biegłym rzeczoznawcą ds. obuwia i odzieży. Zajmuję się kompleksową obsługą reklamacji klientowskich. Piszę opinie i wezwania do zwrotu kosztów za opinię oraz odwołania
Rozwiązanie problemu z niezasadną reklamacją w CCC:
http://www.czekoada.pl/2014/12/niezasadna-reklamacja.html
http://www.czekoada.pl/2014/12/niezasadna-reklamacja.html