Odpowiadasz na:

Re: expose Tuska - odgrzewanie kotleta

"Obniżenie podatków" to brzmi jak jakaś mantra...ciągle powtarzana, jako ostatni bastion argumentów, jedyna prawda objawiona, remedium na wszystko.
Napisz mi proszę, jak Ty widzisz obniżenie... rozwiń

"Obniżenie podatków" to brzmi jak jakaś mantra...ciągle powtarzana, jako ostatni bastion argumentów, jedyna prawda objawiona, remedium na wszystko.
Napisz mi proszę, jak Ty widzisz obniżenie podatków, o ile, skąd po obniżeniu podatków weźmiesz pieniądze na utrzymanie sfery budżetowej, gdzie zatrudnisz zwolnioną rzeszę urzędników sfery budżetowej (bo zapewne chciałbyś ich zwolnić).

Odłożoną kasę w firmie na co? Na przeżeranie jej? Ooooo nie, już to przerobiłem w 2009 roku. Szybko się przeżera oszczędności, bez przychodów. Nie masz pojęcia o czym piszesz! Firma, to nie domowy budżet, gdzie się "z kupki" dobiera do zakupów Biedronce.
Pod koniec 2009 roku wzięliśmy kredyt obrotowy na 12 miesięcy, dzięki tym pieniądzom przetrwaliśmy i w 2010 roku obroty wróciły do normy.

p.s. dziwne, każdy wolak zawsze i wszędzie podkreśla, że nigdy nie był w PIS, że nie lubi PIS, że nigdzie nie napisał nic o PIS...aż do znudzenia - a zachowuje się jak rasowy PISowiec.
Ok, nie jesteś wolakiem^^ To kim? Nowa Prawica? (uważaj, jeśli tak, to zaraz poproszę o wyjaśnienie ich programu).

zobacz wątek
12 lat temu
Halewicz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry