Ja bym poleciła. Moja córa była u nich na zdjęciach, które teraz ma w swoim portfolio. Zagrała też w reklamie i wróciła do domu zachwycona, że będzie w telewizji. Często jest zapraszana an...
rozwiń
Ja bym poleciła. Moja córa była u nich na zdjęciach, które teraz ma w swoim portfolio. Zagrała też w reklamie i wróciła do domu zachwycona, że będzie w telewizji. Często jest zapraszana an castingi, ale dużo pracujemy, więc nie zawsze możemy z nią jechać. Myślę, że gdyby brała udział we wszystkich, an które ją zapraszają, to tych zleceń miałaby sporo więcej
zobacz wątek