Ja akurat uważam, że przyoszczędzanie na garnkach nie ma większego sensu. Sama kupiłam jakieś 6 lat temu garnki Staub i do dzisiaj działaja bez przeszkód, nie mają żadnych wgniecień, czy przypaleń,...
rozwiń
Ja akurat uważam, że przyoszczędzanie na garnkach nie ma większego sensu. Sama kupiłam jakieś 6 lat temu garnki Staub i do dzisiaj działaja bez przeszkód, nie mają żadnych wgniecień, czy przypaleń, a rączki również o dziwo nawet nie chyboczą się :)
Może i garnki nie należą do najtańszych, ale są warte swej ceny, ewentualnie polecam jeszcze Zwilling, czy Ballarini, a w szczególności garnki żeliwne, które nawet po upadku nie mają żadnych urazów.
zobacz wątek