obstawiam, ze predzej wypije sok z kiszonej kapusty niz buraka...dzieci uwielbiaja kiszonki, kwestia tylko tego gdzie lezy przyczyna, żeby dziecku nie zaszkodzic. ja bym położyła dziecko na...
rozwiń
obstawiam, ze predzej wypije sok z kiszonej kapusty niz buraka...dzieci uwielbiaja kiszonki, kwestia tylko tego gdzie lezy przyczyna, żeby dziecku nie zaszkodzic. ja bym położyła dziecko na oddziale w celu dokładnej diagnostyki, gastrologicznej, endokrynologicznej, pisałas o zaburzeniach gospodarki fosfo-wapniowej- i co, nie leczycie tego? to jest nadczynnosc/niedoczynosc przytarczyc czy cos innego? przeciez takie schorzenia sie leczy i to po dogłębnej diagnostyce szpitalnej...idz prywatnie do brodzickiego, powiedz ze strasznie sie martwisz, bo do tej pory nikt dziecka nie zdiagnozował, wezmie was na odzdział, przebada dokładnie.
zobacz wątek