Re: gdy 1 z rodziców jest niewierzące.....
Martha napisała: " ja jestem ochrzczona, komunija i bierzmowana, na religie chodziłam, bo wszyscy chodzili.
Teraz to ja nie jestem kościelna, mąż jest...
Napewno nie będziemy ich...
rozwiń
Martha napisała: " ja jestem ochrzczona, komunija i bierzmowana, na religie chodziłam, bo wszyscy chodzili.
Teraz to ja nie jestem kościelna, mąż jest...
Napewno nie będziemy ich zmuszać do wiary i kościoła, jak dojrzeją same zdecydują kim chcą być i jak żyć czy z kościołem czy bez, czy może z jakąś inną wiarą. Napewno będziemy je wychowywać w miłości, tolerancji i zrozumienia dla drugiego człowieka."
u nas jest dokładnie tak samo :) Mąż wierzący - a ja z religią na bakier :) syna ochrzcimy - bo tego chce Mąż, a ja wychodzę z założenia, że Młody sam w przyszłości wybierze swoją drogę... :)
a miłość, tolerancja, szacunek itp. - to wartości ponad religijne ;) które wyznawać powinni wszyscy :)
zobacz wątek