Re: gdybyście miały się wyprowadzić do innego kraju???
Dokladnie, jak napisala izulucha, tak jest.
Jesli chodzi o jezyk, to ja przyjechalam znajac angielski, ale pierwsze miesiace byly ciezkie, bo wiadomo, akcent (szczegolnie szkocki)...
rozwiń
Dokladnie, jak napisala izulucha, tak jest.
Jesli chodzi o jezyk, to ja przyjechalam znajac angielski, ale pierwsze miesiace byly ciezkie, bo wiadomo, akcent (szczegolnie szkocki) jest zupelnie inny. Ale w pracy i szkole nauczylam sie mowic i rozumiec o wiele lepiej:) Pisac juz umialam :)
Za to maz przyjechal tu prawie w ogole bez znajomosci (jakies podstawy), bo uczyl sie niemieckiego. Ale po pol roku zalapal. Teraz leci 4-ty rok i szprecha jak rodowity Szkot. Bardzo czesto nie rozpoznaja jego obcego akcentu. Ja z kolei mowie szkolnym angielskim i od razu pytaja skad jestem hehe:)
zobacz wątek