Widok
Krzyżyk na drogę,nuworyszek i megaloman-paradoksalnie rzecz ujmując,chyba z ciężkimi kompleksami z przeszłości:).Może i dobry w bazarowo-halowych(sic!!!)pyskówkach,nerwowy -dawał się sprowokować jak szczeniak(brzdęknij w stół,a nożyce..),ale artysta z niego żaden nie będzie- może mi buciki polerować,beztalencie artystyczne:)).I wielu Wam też może,a co;P.Kogucik bez jajek:)
To był zakład podczas grilla-gila czy da rade wytrzymać jakiś okres czasu
bez interwencji forumowych
a że jest uparty i konsekwentnie trzyma się postanowienia
ukazuje że można
chyba że go zjedli i wszyscy uczestnicy teraz milczą udając
że nic nie wiedzą a tym bardziej nie pamiętają co im zaszkodziło ;)
Sadyl Ty też nic nie pamiętasz ?
;)
bez interwencji forumowych
a że jest uparty i konsekwentnie trzyma się postanowienia
ukazuje że można
chyba że go zjedli i wszyscy uczestnicy teraz milczą udając
że nic nie wiedzą a tym bardziej nie pamiętają co im zaszkodziło ;)
Sadyl Ty też nic nie pamiętasz ?
;)
Ten gril zaczyna być naprawdę tajemniczy.Uczestnicy jakoś zbyt zdawkowo o nim mówią. Oczyma wyobraźni widzę eksplodujące ognisko. W tle krzyk Sadyla ( w zwolnionym tempie)
- ratujcie się! dinozaury powróciłyyyy!....
Wyobrażam sobie, jak dzielna Sisel strzela z kałasznikowa a Hal zrzuca napalm ze swego Helikoptera. Ogień ogarnia pół dzielnicy. Przerażeni ludzie wybiegają ze swych domów. Słychać i krzyki zaskoczenia i niedowierzanie...
Całą scenerię przeszywa nieśmiertelna muzyka Tiny Turner z magnetofonu którego nikt nie zdążył wyłączyć...;)
Co było dalej??
- ratujcie się! dinozaury powróciłyyyy!....
Wyobrażam sobie, jak dzielna Sisel strzela z kałasznikowa a Hal zrzuca napalm ze swego Helikoptera. Ogień ogarnia pół dzielnicy. Przerażeni ludzie wybiegają ze swych domów. Słychać i krzyki zaskoczenia i niedowierzanie...
Całą scenerię przeszywa nieśmiertelna muzyka Tiny Turner z magnetofonu którego nikt nie zdążył wyłączyć...;)
Co było dalej??