Widok

gdzie na randkę?

Jakie miejsca byście polecili na niecodzienną i intrygującą randkę w Trójmieście? Szukam miejsc z klimatem, gdzie można spędzić czas we dwoje unikając rutynowego spaceru po Starym Mieście. Jeżeli ktoś byłby w stanie podsunąć mi jakiś ciekawy pomysł to byłabym bardzo wdzięczna :-)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
okolice dolnej Oruni gdzie bandy dresiarzy pomoga wam zrealizowac randkę waszego życia
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 9
Herbaciarnia w Sopocie. Bardzo fajny klimacik. . Mieści się na Monte Casino między jednym a drugim tunelem po prawej stronie jak się idzie w kierunku Uniwerku. Polecam.
Pozdrawiam
B
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Spacer po starówce można zamienić na nietypowy spacer po mieście.
Z tym, że ja piszę z punktu widzenia faceta. Jeśli Ty chcesz zabrać facet na randkę, to musisz pomyśleć co on może lubić. Jeśli się interesuje motoryzacją to pewnie bardziej trafi w jego gusta jakiś zlot motorów lub targi motoryzacji niż spacer po jakimś nudnym miejscu. Wszystko jest kwestią waszego gustu.

Osobiście lubię spacery. Wprawdzie nie spędzam na nich już tyle czasu co dawniej. A i coś na randki ostatnio mniej chodzę, ale znam jeszcze kilka miejsc. Można zatem poprowadzić Gdańszczanina po centrum Gdańska i pokazać mu kilka miejsc których zapewne nie widział. A jeśli wie się co to za miejsca, to można dać mu małą lekcję historii - niech się uczy, w końcu tu mieszka, to powinien coś wiedzieć o swoim mieście;)

Centrum Hewelianum, dawna Twierdza Grodzisko. Od wakacji otworzono tam wystawę wewnątrz bunkrów, przy okazji jest też wystawa interaktywna, można obejrzeć stary działający komputer, różne urządzenia wydające dźwięki lub zmieniające barwy gdy ich użyjemy. Wystawa jest o tyle ciekawa, że w odróżnieniu od innych tam nie tylko można, ale należy wszystko dotykać.
Kobiety w tym miejscu zaczynają zachowywać się jak małe dzieci:P
Otwarte codziennie 10-18, jak dobrze pamiętam.
Wejście jest darmowe.

Dziś przeczytałem w gazecie - nie żebym czytał gazety, ale postawiłem na niej talerz z jedzeniem i przez przypadek tak wyszło - że w Spichlerzu otworzono nietypowe Muzeum. Nie byłem tam, ale opis mnie zainteresował.
Jest tam 18 postaci dawnych Gdańszczan zrekonstruowanych ze szkieletów znalezionych w hali targowej, inscenizacje przedstawiające dawna tawernę, domy i warsztaty, można podobnież wybić sobie własną monetę. Są też pokazy tańca, walk rycerskich, koncerty dawnej muzyki, odczyty, konferencje.
Według tego co pisze w gazecie w miejscach pracy dawnych gdańszczan jest nawet odpowiedni zapach (woń ziół, świeżych ryb itp). Muzeum jest na Chmielnej 53, ich e-mail mag@archeologia.pl - to jakby ktoś chciał się zapytać o cenę biletów.
Otwarte od wtorku do niedzieli od 10 do 18
Źródło: Twoja Gazeta (czy jakoś tak)

Na spacer dobrym miejscem są Bastiony (jeden nosi nazwę św Elżbiety), jest tam stara Brama wjazdowa do Gdańsk, ciekawy, chociaż mało zauważany zabytek (a drzwi robią wrażenie;) ), dalej jest rzeczka (kanał Motławy, lub opływ Motławy, jak podaje google), jest bardzo stara śluza wodna, a wzdłuż wspomnianej rzeki jest zadbany chodnik, trawka, drzewka, ławeczki, w wodzie kaczki i łabędzie. Bardzo piękna okolica na randkę;)
Od tych Bastionów (które mieszczą się niedaleko CKU, i Urzędu Marszałkowiskiego) można rzeczką dojść aż do Elbląskiej, a idąc wzdłuż niej natknąć się na kilka ciekawych miejsc, rzadko odwiedzanych przez turystów. I dotrzeć zielonego mostku, a dalej do Długiej.

A na koniec grzane piwko z sokiem malinowym, albo zielona herbatka:)

Pozdrawiam
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3
Anty, chętnie poszłabym na taką randkę. ;-)

Myślę, że ciekawe są wszelkie randki "tematyczne" - np. śladem najbardziej znanych pozostałości po komunie. Sporządzamy mapkę trójmiejskich perełek architektonicznych i wędrujemy. ;-)
Albo cykl randek pt. najsmaczniejsze lody w Gdańsku - i zwiedzamy po kolei lodziarnie i kawiarenki... ;-))
Albo wypad za miasto do stadniny i przejażdżka konna, po której kolacja w przytulnym zajeździe...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Albo temat na wizytę w ZOO "Jakie jeszcze inne małpy żyją na świecie oprócz teściowej" ;)

Albo "Szlakiem najlepszych piw" z końcowym przystankiem w Browarni (niedawno otwartej gdzie warzą własne piwo)

Albo "Parki i Doliny Wrzeszcza oraz Oliwy" - gdzie można
http://www.dolnywrzeszcz.pl/historia/historia.htm

A tak poza tym to co ja bedę podpowiadał... Przecież to niby kobiety maja wyobraźnie a facet to nie umie nic wymyślić... A jak trzeba samej coś wymyśleć to się w necie szuka pomocy co ? hehhehhe



Ave Satan i Józef - wiecznie prawiczek.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Browarnia czyli to:

http://www.trojmiasto.pl/s.php?akcja=szukaj&string=browarnia
Ave Satan i Józef - wiecznie prawiczek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Link o Parkach jest bardziej o historii Wrzeszcza bo o parkach chodziło mi bardziej o tą podstronę

http://www.dolnywrzeszcz.pl/katalog/kleinhammerpark.htm
Ave Satan i Józef - wiecznie prawiczek.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
hm... no cóż... A może do domu, do łóżka;p ? Jakoś mi się wydaje, że Twój mężczyzna byłby najbardziej zadowolony z takiej opcji;p
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mężczyzna autorki postu czy diabla?:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
chyba każdy facet:P Nie wiem czy Diabeł dysponuje swoim facetem, ale facet to niewątpliwie fajna sprawa, więc zostaje mi mieć nadzieję, że tak;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale jakby diabeł miał faceta (o ile sam jest facet) to byłoby już o dwóch mniej dla Ciebie i innych;) Nie wiem czy słuszna ta Twoja nadzieja by było TAK;)

Co do randki na która składa się łóżko i kobieta, to sam pomysł mi się podoba. Reszta to kwestia tego co to za łózko, gdzie jest, kto jest jego właścicielem, i kim jest ta kobieta.

Chyba się starzeje, dawniej takie drobnostki nie miały by dla mnie znaczenia :P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
eee... Facetów starczy dla wszystkich;p Sporo ich się włóczy luzem;p
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Właśnie... niektórzy zerwali się ze smyczy i biegają bez kagańców.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Właśnie... niektórzy zerwali się ze smyczy i biegają bez kagańców.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
tacy są najfajniejsi;p Ci w kagańcach mnie nie kręcą;p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ostre kobitki z Was. A ja sądziłem że wy już się za facetami nie oglądacie. Zwłaszcza jednej już chyba nie wypada?;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się nie oglądam, chyba że przy cofaniu. ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasienka przy nadzieji ale bez faceta.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Re: gdzie na randkę?

hm... no cóż... A może do domu, do łóżka;p ? Jakoś mi się wydaje, że Twój mężczyzna byłby najbardziej zadowolony z takiej opcji;p

Heheh DIABEŁ!!! a nie DIABLICA jestem, nie jestem też gejem

Ave Satan i Józef - wiecznie prawiczek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
gdyni sa randki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do poprzednich wiadomości, to mimo tego żartu, Orunia może być dobrym miejscem na spacer - jest tam Park Oruński, całkiem ładny, zwłaszcza latem. Jeśli chodzi o wrzeszcz (o ile to jeszcze wrzeszcz) to interesujące są miejsca w okolicach teatru leśnego. Mało znana ludziom altanka Gutenberga, i inne ciekawe miejsca w tym rejonie.
Ze dwa tygodnie temu nad ranem nabrałem ochoty na kielbaskę z ogniska, i wpadłem sobie tam w okolicach wschodu słońca na ognisko.
Wprawdzie ciepło nie było, i deszcz padał, ale nieszczególnie mi to przeszkadzało:)

Interesujący jest żółty szlak turystyczny - chociaż to nie na pierwszą randkę, a pierwszą wspólną wyprawę. Nawet rowerową, jeśli ktoś potrafi jeździć - bo ja nie:P Trasa jednak nie jest łatwa - częste zmiany wysokości.
Kiedyś byłem na tym szlaku z jedną forumowiczką, niezwykła osoba:) I powiedziała mi że istnieje taki przesąd że jeśli ktoś idzie z kimś na randkę do sanktuarium w Matemblewie (jest na szlaku) to znajomość się szybko zakończy - sprawdziło się. Czujcie się ostrzeżeni zatem.
Kawałek za Matemblewem na szlaku jest coś takiego jak dolina ewy, dolina czystej wody i kilka innych (lasy Oliwskie). To dobre miejsce dla ludzi którzy lubią obcować z dziką naturą, albo takich co lubią robić zdjęcia. Nie zdarzyło się żebym tam nie zobaczył przynajmniej jednej sarenki.

Byłem kiedyś na randce w Muzeum Narodowym w weekend. Bardzo interesująca rzecz. Niby w sobotę jest tam za darmo. Jak byłem (a było to jakoś w zimę) to ja i moja towarzyszka byliśmy jedynymi zwiedzającymi. Specjalnie dla nas zapalano światło przy każdej sali. Interesujące doznanie, jakby całe muzeum było nasze:)

Jeśli chodzi o randki spacerowe i tematyczne to polecam miejsca mocy, tajemnych kamieni i pogańskich obrzędów;)
http://www.kamienne.org.pl/kamienne/artykuly/Swiete_Gory_Trojmiasta.htm

Pozdrawiam:)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Westerplatte po zmroku, żadnej latarni, ani żywej duży, nieżywych nie brakuje, autobus co 45 minut, jakiś ruch w Straży Granicznej, rozświetlone statki na zatoce, istny koniec świata.
Z właściwą dziewczyną mogłaby być to całkiem fajna randka.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
ale dlaczego zaraz kazać dziewczynie czekać do lata? ;)
na pewno chciała się poprzytulać w jakimś ciepłym miejscu :)

z kawiarenek sopockich przytulny jest "Zaścianek" (czy jakoś tak) przy Haffnera ... w Gdańsku jakoś nic mi teraz nie przychodzi na myśl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Byłem kiedyś na randce w Muzeum Narodowym w weekend. Bardzo interesująca rzecz. Niby w sobotę jest tam za darmo. "

Dzień bezpłatny jest w piątek.

http://www.muzeum.narodowe.gda.pl/mod.php?dz=46&ss=cacd4e750ef79cd8a1b12f80984430c7&pg=546

Sopot ma np grodzisko do zwiedzania.
Jeśli chodzi o randki w zimę to polecam wszystkie miejsca gdzie jest ciepły kominek i podają grzańca np. Koliba nad morzem w Sopocie Kamiennym Potoku hehhe bo przy temp -5 to się długo nie pospaceruje mimo że są ładne widoki.
Ave Satan i Józef - wiecznie prawiczek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy -5 to się seks na śniegu uprawiało:D Na kilkugodzinne spacerki to się chodziło przy -11;)

"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ano właśnie jestem teraz z dziewczyną w trójmieście u rodziców, jednym słowem abstynencja całkowita. I tak się właśnie zastanawiamy gdzie by można się wybrać samochodem w jakąś malowniczą scenerię, by się trochę poprzytulać na tylnym fotelu? Co byście poleciły ludziom nie znającym okolic ale mającym navi :) ???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zapraszamy na "Randki na Żywo" do GDYNI
Najbliższe spotkania odbędą się 08.04, 15.04, 22.04.2013r.

Jesteś samotny, nieśmiały, to idealna okazja żeby poznać
chłopaka/dziewczynę. Nasi klienci wracają bardzo zadowoleni. Dołącz do nas zapisując się na randkę. Odnalezieniu miłości trzeba czasem dopomóc:)

Nasza strona to:

http://www.speedlove.pl

Na randkę zapiszesz się bezpośrednio korzystając z fomularza:

http://www.speedlove.pl/formularz

Jeżeli nie jesteś do końca przekonany, masz pytania, wątpliwości - przekaż je Nam, a Nasi konsultanci udzielą Ci szczegółowych i wyczerpujących odpowiedzi.

Jesteśmy z Tobą :)
Dział Obsługi Klienta Speedlove.pl
tel. 505 900 690
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
antyspołeczny!-podałes swietne miejsca i na atmosfere i na nauke i na ..pocałunek pod starymi murami!

musze to miejsce na chmielnej zaliczyć
i licze na to,że ON też!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Być może miejsce jest świetne ale Antyspołeczny opisał je pięć lat temu więc raczej nie oczekuj jego odpowiedzi.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a to dobre..nie spojrzałam na date
nie czekam na niego
dał mi impuls
dobry pomysł połazic z facetem po grodzisku i nie tylko gdanskim
w sopocie tez jest--są imprezy ale nie zima
tyle,że to dla koneserów ludowo-historycznych klimatów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dopiszę tutaj miejsce, które dzisiaj odwiedziłem: Twierdza Wisłoujście.
Miejsce to chciałem obejrzeć już od lat, ale albo nie było okazji albo zwyczajnie była zamknięta (zwykle jest zamknięta:p).

Powiem, że miejsce robi wrażenie:)) A jaki widok z wieży!:)

Zaczynając jednak od początku. Cena biletu normalnego 12 zł - widząc tą cenę na stronie uznałem, że cena dość przyzwoita. I tu pierwsze zaskoczenie, cena obejmuje wycieczkę z przewodnikiem:)) Wg kasjerki, wycieczka zajmuje 40 minut - wycieczka zaś trwała 1,5h! Przewodnik świetny; z widzą, życiowy, z genialnym poczuciem humoru;) Opowiadał ciekawie, nie śpieszył się... po prostu rewelacja:)

Sama twierdza bardzo urokliwa. Cicha, na uboczu, ale z dobrym dojazdem i miejscem do parkowania tuż przy bramie. Można też tam dopłynąć tramwajem wodnym (ilość miejsc ograniczona).
Ceglane mury, zieleń, widoczki - to zdecydowanie moje klimaty:) Taki mały Malbork w środku Gdańska:)
Naprawdę warte zobaczenia, więc polecam:)

Co jeszcze mogę dodać... Nie wiem ile trzeba czekać, my czekaliśmy kwadrans, a gdy przyszliśmy, to było już kilka osób. W kasie można kupić jakieś przekąski, wszędzie są ławki, jest też toaleta (czysta:p).
Po zwiedzaniu nikt nikogo nie przegania, więc można sobie odpocząć, porobić fotki, posiedzieć na trawce czy ławce i pogrzać się w słoneczku:)

Po wycieczce próbowaliśmy udać się na Westerplatte, ale ostatecznie odpuściliśmy. Straszne tłumy, głośno, drogi parking... klimat bardziej jak na Jarmarku Dominikańskim:d Całkowite przeciwieństwo Twierdzy:d

I jeszcze taka informacja dla zainteresowanych, Twierdza otwarta jest tylko do 31.08.2016 - później znów zamykają, aby remontować - pewnie za rok będzie można zobaczyć jeszcze więcej (wystaw tam jak na lekarstwo, póki co, ale można zobaczyć jakąś broń, monety, naczynia).
O ile dobrze zapamiętałem, 6.08.2016 ma tam być jakaś impreza (inscenizacje, pikinierzy etc).
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Małe sprostowanie : samemu 12 z dziewczyną 24 , a z rodziną ok 40 zł
ad. A jaki widok z wieży!:) - piękny widok na siarko-port można przy okazji uzupełnić ilość siarki (tzw.mikroelementów ;P ) w organizmie. Sama twierdza to nadal ruina mimo prowadzenia prac rekonstrukcyjnych od HoHohoo , wrażenia nie robi (chyba że nic się nie zwiedza oprócz "Galerii" ), eksponatów jak na lekarstwo i gdyby nie przewodnicy (którzy są niezbędni, aby poczuć klimat tego miejsca) to zwiedzanie można by porównać atrakcyjnością do odwiedzania piwnic w zapyziałych starych kamienicach Brzeźna i Nowego Portu .
Toalety nie zwiedzałem , więc w tej kwestii proszę oprzeć się na wcześniejszej recenzji.

P.S.
Grube miliony marnotrawione są na jakieś nic nie dające Tristary, które można sobie utopić przy pierwszym większym deszczyku i napisać protokół zniszczenia, a kasę na odrestaurowanie takich miejsc trzeba zbierać przez dziesięciolecia....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>(tzw.mikroelementów ;P )

Widzę TO! ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
>Małe sprostowanie : samemu 12 z dziewczyną 24 , a z rodziną ok 40 zł

Toć napisałem, że normalny 12, gdyby był nienormalny to byłoby 12 za wycieczkę i bez dopłaty za autobus:D

I idź rodzinnie do kina, gdzie zapłacisz kilka razy tyle i dostaniesz odgrzewany kotlet, albo do Twierdzy - brak porównania:)

Z wieży Siarkopolu nie widziałem, pewnie niedokładnie patrzyłem. Miałem też tą przyjemność, że nie było tam żadnego zgryźliwego tetryka, co by łaził i ciągle marudził wypominając, że cegły nieotynkowane, że gdzieś tam pajęczyna, "a ten mały punkcik, o tam, widać w lornetce, to Siarkopol":d

> i gdyby nie przewodnicy (którzy są niezbędni, aby poczuć klimat tego miejsca) to zwiedzanie można by porównać atrakcyjnością do odwiedzania piwnic w zapyziałych starych kamienicach Brzeźna i Nowego Portu

Owszem, przewodnicy są niezbędni, by poczuć klimat, ale nawet bez przewodnika miejsce zrobiłoby na mnie wrażenie. Pewnie pierwszą godzinę przesiedziałbym na wieży, a drugą na trawce gdzieś na dziedzińcu:) (tak jak to robiłem dawnymi czasy na obszarze Twierdzy Grodzisko - nim zaczęły się tam złazić tłumy).

PS: Wyjść z Tobą na randkę - traumatyczne przeżycie:D
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
brrr
niestety mamy podobne ciagoty do starej architektury.
Forty dobrze obrobione..szkoda ,moze tez ktos pomysli o zagospodarowaniu czesci dla nietoperków--byłaby dodatkowa atrakcja
móc je zobaczyc noca!
brrr:)
,,Westerplatte oprocz inscenizacji nie robi mnie

nie zapominajmy o Grodzisku w Sopocie--dojscie od Monciaka..

od Brzezna odwalcie sie --bo ma swój urok miejscami --tylko pozwala sie na to , by niszczało
spojrzyj nawet od strony bud przy pasie nadmorskim --niskie domki pare typowo rybackich--to trzeba umiec widziec
nawet nie ma wiekliego podobienstwa do starych domków w Jelitkowie--kazde ma swoje specyficzne małe stare urokliwosci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@ Toć napisałem, że normalny 12

Nikt normalny nie chodzi na randkę sam ;P

@ Siarkopolu nie widziałem, pewnie niedokładnie patrzyłem.

Coś kłamiesz , ja nie wspominałem o Siarkopolu ;] zatem musiał jednak zapaść tobie w pamięci ;P

@ PS: Wyjść z Tobą na randkę - traumatyczne przeżycie:D

Randka ze mną - Niedoczekanie twoje !! ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Nikt normalny nie chodzi na randkę sam ;P

Nie wiem, mam koleżankę, co jest wielkim narcyzem:p
No i podałem cenę podstawową, by można sobie przemnożyć, jakby jakiś forumowicz chciał zabrać dwie, albo cały naszyjnik, że tak to ujmę:d

O Siarkopolu usłyszałem żart od przewodnika, ale że nie chce psuć innym zabawy, to i nie opowiadam ze szczegółami co widziałem i co słyszałem.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no teraz to i do ciebie Wdr-brrr!
przed było do Anty-cznego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rewelacyjnie jest na masażu tantrycznym, polecam. Niesamowite doznania, moim zdaniem idealna atrakcja na randkę w Gdyni. Odwiedzcie studio masażu Dewi na Portowej https://studiodewi.pl/studio-dewi-gdynia/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja lubię randki internetowe, codziennie poznaję nowych dziewczyny)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Upokorzony przez żone (3 odpowiedzi)

Żona zaprosiła mnie na bal karnawałowy do swojej firmy. Zgodziłem się, żeby zrobić jej...

80-te urodziny babci (19 odpowiedzi)

Jaki prezent na 80-te urodziny dla babci? Czekoladki, kwiatki........... proszę o podpowiedzi.

Facet z Albani (39 odpowiedzi)

Od niedawna spotykam się z Albańczykiem. Wydaje sie na bardzo rodzinnego, ciepłego i szczerego...

do góry