Widok

gdzie zglosić?

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witam do mojego bloku wprowadzila sie para z dzieckiem
Z tego co mi wiadomo jest to mama z coreczka 3 letnia i jej chlopak
Chlopak ten krzyczy na dziecko wtedy to dziecko zaczyna glosno plakac bylam juz 2 razy u tej rodziny zeby zwrocic uwage czy w czyms moge pomoc i zwrocic uwage ze niepoje sie o dobro dziecka
Czy wiecie gdzie moge zglosic ta sprawe?
Niestety sama jestem ofiara przemocy domowej gdzie matka byla bezradna gdy ojciec nas bil a sasiedzi byli obojetni na nasze krzyki implacze przeysieglam sobie wtedy ze gdy sama bede swiadkiem takich sytuacji zglosze te sprawe moze do mopsu ?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
Znajdź najbliższy mops,dops w okolicy i zgłoś tam sprawę,pani pod którą dana ulica podlega podpowie co dalej.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niebieska Linia pon.-pt. 14.00-22.00 tel. 22 668-70-00 (Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia") - zgłoś jako świadek przemocy, oni pokierują najlepiej
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdzie mieszkasz w Trójmieście? Tutaj też są numery telefonów i emaile, gdzie to zgłosić:

http://www.gdansk.uw.gov.pl/attachments/article/56/wykaz%20placowek%20dla%20ofiar%20przemocy%202015.pdf
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam kiedyś podobną sytuację w starym mieszkaniu. Płaczące non stop niemowlę i drących się na nie rodziców. Zadzwoniłam do MOPR-u, do sąsiadów przyszła na kontrolę pracownica, a po wizycie stwierdziła, że w jej obecności dziecko nie płakało, i czy nam nie wstyd podsłuchiwać sąsiadów... Kiedyś czytałam, że można anonimowo nawet napisać do sądu rodzinnego i oni muszą takie pismo potraktować serio. Może to też jest metoda?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tak,tylko wszystko się opiera o Mops,Dops bo ktoś musi zweryfikowac słowa sąsiadki a z tego co się orientuję to tylko te instytucję mają takie kompetencje.Nawet niebieskie karty zakładają pracownice mops na wniosek policji wchodzą na wywiad do rodziny.Sprawa trudna jak na ciele dziecka nie ma śladów bicia .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam dwoje maluchów, cały dzień chata sie trzęsie. Hałas, wrzaski, krzyki, płacz. Mały 2 lata płacze prawie non stop, wymusza wszystko rykiem, potrafi drzeć sie jakby go ze skóry obdzierali, bo cos tam chce a nie może dostać. Gdybym miała sąsiadów za ścianą, nad sobą lub pod to świra by dostali i nie wiem jakby z nami wytrzymali, bo sama mam czasami dość... Ale na szczęście mieszkamy w domku jednorodzinnym i sąsiedzi twierdzą, że raczej nie słychać jak maluchy sie wydzierają mimo okien pootwieranych. Ulżyło mi...

Więc zanim naślesz na ludzi instytucje i schrzanisz im życie to upewnij sie, że tam faktycznie coś złego sie dzieje. Być może tam też jest taki wiecznie drący się maluch i to nie dlatego, że mu źle, tylko ma taki paskudny charakterek ;P

Oczywiście dobrze, że reagujesz, ale żeby nie było potem, że będzie kontrola i tak jak wyżej - pani Ci powie, że powinnaś sie wstydzić, że sąsiadów podsłuchujesz. W dodatku będziesz napiętnowana jako donosicielka, bo pokrzywdzeni sąsiedzi mogą być wredni i obrobić ci d*** jaka to ty wredna jesteś...
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 12
Przecież napisała, że słyszy jak dziecko reaguje płaczem na krzyki (bicie?) ze strony konkubenta... Nie płacze samo z siebie, żeby coś wymusić!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
Polecam wziasc sie za dzieciakow. Ja mam dwojke i wstyd ze twoje sie tak zachowuja. Zamiasr siedziec w necie zacznij dzieci wychowywac. Zenada
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7
Widać u Ciebie jest patologia jednak skoro nie umiesz lub nie wiesz jak wychować dziecko żeby nie płakało. Po co robisz sobie dzieci skoro nie masz pojęcia jak się z nimi obchodzić? I zatruwasz życie sąsiadom? Zganianie na paskudny charakterek to jest zgoda na swoją indolencję. Po kimś dziecko ma ten charakter.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Więc najlepiej wezwać policję w momencie kiedy to się dzieje - jest szansa, że przyjadą na czas, żeby zobaczyć, że w domu jest agresywny konkubent i płaczące dziecko.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
To chyba normalne, że dziecko reaguje płaczem jak sie na nie krzyczy. Żadna nowość. Pytanie czemu ktoś na nie krzyczy? Może ma powód?

Ale faktycznie - jak chcesz sąsiadów "złapać na gorącym uczynku" to musisz wezwać pomoc w tej danej chwili, a nie kiedyś tam, jak pani z MOPSu będzie miała chwilę żeby wpaść z wizytą.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
A moze nagrac? I dopiero wtedy zglosic? Nie znam sie, ale skoro Ty niestety przezylas przemoc domowa, to na pewno masz wieksze wyczucie i wiesz co sie swieci.

Da sie nagrac? Chociaz sam dzwiek bez wizji.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko pięknie, tylko że prawo mówi, że nie wolno nikogo nagrywać bez jego zgody. Właśnie to powiedziała nam pracownica MOPR w odpowiedzi na naszą uwagę, że może nagramy, jak rodzice krzyczą na dziecko.

Chyba jednak lepiej się pomylić w stosunku do sąsiadów niż nie zareagować - najwyżej przyjedzie policja czy pracownik MOPR i na tym się skończy. A pamiętacie to?

http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,19814374,policja-w-szpitalu-dzieciecym-patrol-wezwala-matka-bo-w-sali.html
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Upewnij się -a jak ma się upewnić ? Dalej podsłuchiwać czy czekać aż się stanie coś poważniejszego ? Niestety później bywa za późno ...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Trochę obserwacji - czy ta rodzina już na pierwszy rzut oka wygląda na podejrzaną? Czy jest tam lub może być problem z alkoholem? Innymi używkami? Bieda? Wtedy było by łatwiej przekonać MOPS do interwencji. Jeśli wyglądają na normalną kochającą sie rodzine i inni sąsiedzi też tak to widzą to sprawa może być ciężka...

A jak w ogóle Ci sąsiedzi zareagowali na Twoją interwencje w sprawie płaczu dziecka? Zostałaś "zrównana z ziemią" że sie wtrącasz czy jakoś to wytłumaczyli?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje za wasze uwagi daja mi duzo sily
Ostatnio jak on sie wydzieral na dziewczynke przez 20 min stala pani na chodniku pod balkonemi sluchala tych wrzaskow wiec nie tylko ja zuwazam ze cos jest nie tak
problem w tym ze ja tez sie boje reagowac nie wiem jak czasem robie to z wyczuciem a czasem pod wplywem wspomnien z dziecinstwa bardzo emocjonalnie
nie jestem wrogiem tych ludzi i absolutnie wiem ze kazdy popelnia bledy
Chcilam zadzialac jak przyslowiowy kubel zimnej glowy zeby przemysleli te swoje reakcje na byc moze nieodpowiednie zachowanie dziecka
Nikogo nie chce osadzac ale wiem ze przemoc slowna go czasem tylko poczatek do przemocy fizycznej
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

dr Włodzimierz Sieg-opinie prowadzenie ciąży (20 odpowiedzi)

Jak w temacie proszę o opinie o tym lekarzu, zmieniam ginekologa w połowie ciąży i jestem...

Nauka czytania metodą Domana- ktos stosuje? (34 odpowiedzi)

Hej dziewczyny, czy znacie/ stosujecie ta metode nauki czytania u malych dzieci? jestem ciekawa...

Dr Jerzy Łożyk - czy ktoś był ? (21 odpowiedzi)

Witam, mam pytanie, czy któraś z Was była na wizycie u dr Jerzego Łożyka? Jak tak to jaka...

do góry