Widok
Basiula to jest badziew, który po pierwszym kontakcie z podłoga gubi to i tamto i nadaje się do kibla. w zeszłym roku mój syn dostał takiego i dużo droższego większego. oba szybko się rozwaliły. co prawda ten drugi dopiero w kontakcie z kostką brukową ale nie zmienia to faktu, że te helikoptery nie sa warte tych pieniędzy
helikopter z biedronki kosztuje na zachodzi okolo 25 euro. nie jest to badziew w zadnym przypadku. lepszy od syma i innych"markowych" produktow. robi go dla nich znana firma helicox. jeast trwaly,dobrze wykonany i wyposazony. mozna do niego kupic czesci zamienne. nie jest to zabawka dla malych dzieci a powazny model 3,5 kanalowy z zyroskopem. polecam!!!
W zeszłym roku na swieta kupiłam helikopter partnerowi mojej mamy,ale taki dla dorosłych,swietna sprawa,latał po całym domu,nawet jak spadł to nic się nie stało,nie głubił zadnych częsci.
Swietne efekty swiateł kolorowych,no ale to dosc kosztowna zabawka wiec byłoby zle gdyby spadł i już nie poleciał.
Nie wiem jak jest z tym,ale tamten działa do tej pory.
No i ogłos jakby leciał prawdziwy helikopter.
Swietne efekty swiateł kolorowych,no ale to dosc kosztowna zabawka wiec byłoby zle gdyby spadł i już nie poleciał.
Nie wiem jak jest z tym,ale tamten działa do tej pory.
No i ogłos jakby leciał prawdziwy helikopter.
Widzieliśmy jeszcze helikopter w Alfa Centrrum (stoisko z zabawkami obok Bomi). Cena: 140zł. Powiem szczerze że jak sprzedawca nam go pokazywał to nawet mi się spodobał ;) Kurde, czy faceci to zawsze takie duże dzieci są??? Zamiast coś pożyteczniejszego to upierają się przy zabawkach ;) Pocieszcie mnie, że Wasi mężowie też tacy :)))
[/url]
[/url]


basiua mój mąż też sobie taki prezent zrobił :) i stoi obok samochodu zdalnie sterowanego (to z kolei jego prezent ślubny) i mąż mówi że za rok będzie chciał motorówkę (w lato widział na Mazurach jak się chłopaki bawili) :) :) także to nic dziwnego że Twój też lubi takie zabawki. mój szczerze przyznaje że może chodzić w jednych portkach a lubi mieć gadżetów :)
Kupiłem go po przecenie w biedronce, nie żałuję, w tej cenie bezkonkurencyjny. Sterowanie na 2,4 Mhz-radiowe lepsze niż podczerwień. Syma, którą mieliśmy miała spalony silniczek i złamaną tylną lotkę,a części na Allegro wychodziły z przesyłką 60 zł, więc nie warto naprawiać. Co do helikopterów za 40 PLN z auchana to nie mają sterowania ogonem więc latanie nim nie było fajne wręcz bardzo nim miota i efekt taki, ze rozwalił się szybko. Był to mój 2 heli więc amatorem nie byłem. Biedronkowy śmiga już 2 miesiąc i jest ok...
Uważałabym z tymi biedronkowymi zabawkami, potrafią się szybko rozpaść ... Zobacz tutaj https://rcmplanet.eu/helikopter-rc,c7.html, ceny nie są wysokie jak na taką jakość, a masz pewność, że zabawka nie zniszczy się przy byle uderzeniu.