Widok
Obstawim, że Pani/Pan z dołu i broni swojego ogródka ? Logicznym jest, że nikt nie wejdzie do mieszkania tych z góry i nie będzie przechowywał swoich rzeczy na poddaszu w ich mieszkaniu ale ja po prostu napisałam, że Orlex zapewniał, że Ci z góry będą mogli swobodnie korzystać z ogródków tymczasem wyszło inaczej .. nie wiem czy Ci z dołu dogadali się z tym z góry na temat ogrodzenia się ale gdybym to ja kupiła mieszkanie u góry z myślą, że będę mogła korzystać z ogródka a sąsiedzi z góry by się ogrodzili to ja nie odpuściłabym tematu i starała się doprowadzić do tego aby składali te swoje siatki i mi udostępnili to co rzekomo mi się należy, ogródki z tego co wiem nie są wpisane w akt notarialny więc na jakiej podstawie Ci z dołu w ogóle się zagrodzili ? I pytanie jak piętro ma się opiekować ogródkiem do którego nie ma wstępu ?
Poddasze tez nie jest objete oferta - nie placi sie na to, wiec dziala na tej samej zasadzie, co ogrod.
Ktos, kto kupuje mieszkanie na parterze, robi to z mysla o ogrodzie. Tym samym, osoby, ktore kupily na pietrze, dostali poddasze i jeszcze chca dostep do ogrodu, to chyba lekka przesada?
Nie mam na mysli, ze ktos z pietra dostal dostep do ogrodu, a ktos inny z pietra nie.
Patrter - ogrod, pietro - poddasze
Ktos, kto kupuje mieszkanie na parterze, robi to z mysla o ogrodzie. Tym samym, osoby, ktore kupily na pietrze, dostali poddasze i jeszcze chca dostep do ogrodu, to chyba lekka przesada?
Nie mam na mysli, ze ktos z pietra dostal dostep do ogrodu, a ktos inny z pietra nie.
Patrter - ogrod, pietro - poddasze