Widok
Kropka, gdybym mogla to bym Cie usciskala!!!!
a ja juz myslalam ze jest za pozno!!!!!!!!! bo my mamy za miesiac slub a ktos mi powiedzila ze zapowiedzi to 3 miesiace!!!!!!!!!!
jestem uratowana!!!!!!! dzieki, dzieki, dzieki.....
a pytanko. kosciol w ktorym mamy slub nie jest ani moj ani narzeczornego to zapowiedzi musze dac w swoim i narzeczony w swoim tak??
kurde, wiem ze glupie pytanaka zadaje ale ludzie mi w glowie pokrecili i juz sama nie wiem jak to jest.
a ja juz myslalam ze jest za pozno!!!!!!!!! bo my mamy za miesiac slub a ktos mi powiedzila ze zapowiedzi to 3 miesiace!!!!!!!!!!
jestem uratowana!!!!!!! dzieki, dzieki, dzieki.....
a pytanko. kosciol w ktorym mamy slub nie jest ani moj ani narzeczornego to zapowiedzi musze dac w swoim i narzeczony w swoim tak??
kurde, wiem ze glupie pytanaka zadaje ale ludzie mi w glowie pokrecili i juz sama nie wiem jak to jest.
Wiecie co mi ksiądz powiedział że 8 tyg. przed terminem muszą pójść. Co prawda ja nie biorę ślubu w swojej parafii ale to chyba nie ma znaczenia i teraz marudzi bo mój M. wraca dopiero w I weekend lipca i on twierdzi że to już za późno będzie. A to będzie 6 tyg. kurde to chyba wystarczy! Njagorsze to że marudzi mojej biednej babci o tym przez co kobietę tylko stresuje nie mówiąc już o mnie, czy oni nie potrafią zrozumieć że wcześniej mój M. nie da rady przyjechać?!