Re: jadłospis w przedszkolu publicznym
Mnie też załamuje jadłospis przedszkolny. Śmieciowe zapychacze typu: wafelki, płatki cookie crisps, parówki. A to dopiero 3 dni były :P
A z normalnego jedzenia, to co dla dzieci jest...
rozwiń
Mnie też załamuje jadłospis przedszkolny. Śmieciowe zapychacze typu: wafelki, płatki cookie crisps, parówki. A to dopiero 3 dni były :P
A z normalnego jedzenia, to co dla dzieci jest zazwyczaj niesmaczne: żurek np dla trzylatka. I ciągle jakieś smażone placki/kotlety/racuchy.
O pożywieniu chyba decyduje intendentka i 60-letnia przaśna kucharka.
Ostatnio była afera gdzie opieka społeczna zabrała babci 5-latka bo był otyły i podobno źle żywiony. W takim razie przedszkola też powinno się dotkliwie karać za zbiorowe żywienie szajsem.
zobacz wątek