Re: jadłospis w przedszkolu publicznym
Mój tez zaczyna przygodez przedszkolem. Patrze na jadłospis i całkiem niezły. Raz rzuciła mi się kanapka z nutellą, potem z miodem na podwieczorek... Ale bez przesady!!!
Jesli jest pasztet,...
rozwiń
Mój tez zaczyna przygodez przedszkolem. Patrze na jadłospis i całkiem niezły. Raz rzuciła mi się kanapka z nutellą, potem z miodem na podwieczorek... Ale bez przesady!!!
Jesli jest pasztet, parówki to co-Wy tego w domu dzieciom nie dajecie? Zurku, białego barszczu tez nie? No to dziwne jak dla mnie... Kompoty-co złego-skoro to owoce? Sie uczepły niektóre mamusie tej wody...a potem dzieci pokryjomu beda popijały chipsy hektolitrami pepsi czy coli. Wszystko ma swoje granice!!!
I co oczekujecie za stawke zywieniowa 6zl? Sprobujcie mamuski wyzywic zdrowo swoje dziecko za ta stawke... przez caly dzien. Ja uwazam,ze przedszkola maja swoje normy i dietetykówi musza sie ich trzymac.
Moj syn po powrocie z przedszkola tez je tylko kolacje. Trzeba ruychu dzieciom i pilnowania higieny jamy ustnej i wszystko bedzie ok :)
Pozdrawiam!!!
zobacz wątek