Odpowiadasz na:

Re: jadłospis w przedszkolu publicznym

ja do naszego jadłospisu nie mam uwag

wymieniłabym jogurty owocowe na naturalne - tylko ciekawe które dzieci potem by jej jadły..
mój jest nauczony jeść naturalne w domu ale... rozwiń

ja do naszego jadłospisu nie mam uwag

wymieniłabym jogurty owocowe na naturalne - tylko ciekawe które dzieci potem by jej jadły..
mój jest nauczony jeść naturalne w domu ale jak znam życie połowa dzieci dostaje danonki i potem takiego niesłodkiego by nie chciały jeść

wiec zgłaszając uwagi weźcie pod uwage że jadłospis musi byc taki aby wszystkie dzieci zjadły a nie tylko wasza pociecha

co do kanapek - wiem ze co by nie podali to mój i tak bedzie szukał kanapek z samym masłem
co zreszta i tak nie jest ekstremum bo w jego grupie sa i dzieci które preferowały suchy chlebek ( pani co prawda stwierdziła ze w tym roku juz nie bedzie suchego chlebka - ale zobaczymy..)

co do rozdzielenia obiadków to powiem wam iz w starszych grupach to wyglada juz inaczej np synek opowiadał ze on i koledzy zjadaja po 2 porcje pierwszego i drugiego dania wiec sama zupa by sie chyba nie najedli..

czasem jest tez tak ze jakiemus dziecku nie podejdzie zupa i wtedy zje drugie i nie jest głodne -a tak by musiało czekac jeszcze jakis czas na drugie danie

po powrocie do domu podaje młodemu normalnie - obiad - tylko ze mniejszy - najwyżej potem nie zje kolacji..

i jak juz jakas mama zaznaczyła uskuteczniam domowe dokarmianie owocami i warzywami bez oglądania sie na przedszkole

natomiast nie zabieram zadnych zapychaczy na plac zabaw ( pączki, paluszki itp ) jak jest głodny tzn ze wracamy zjeść w domu..

zobacz wątek
11 lat temu
~danag

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry