Widok
ja mialam bardzo czesto w ciazy robione usg chyba z 50 mialam nawet i 3 razy w tyg ze wzgledu na zagrozona ciaze i wszystko bylo ok dzidzi:)
Nic nie zaszkodzi rob napewno pomoze
Witam,
Generalnie Usg wykonuje sie trzy razy w ciągu trwania całej ciąży.
Nie ma ono wpływu na rozwój dzidziusia. Jest to jednak dla niego bardzo stresujące, najlepiej by czas trwania wszystkich badań nie przekraczał pół godziny.
Takie krótkie, parominutowe badania na każdej wizycie u lekarza nie maja żadnego negatywnego wpływu.
Jeśli chodzi o badania USG 4 D, to należy je ograniczyć.
Tego rodzaju aparatura wywołuje nieprzyjemne fale u dzidziusia ( tak jak byś włożyła głowę do wody i ktoś by stukał w powierzchnię wody młotkiem).
Ja robiłam sobie takie badanie tylko 2 razy, w 24 tyg ciązy, gdzie ładnie widać całe ciałko bobasa, potem w 30 tygodniu gdzie spodziwałam się zobaczyć buźkę (niestety mój mały szkrab odwrócił główkę i nie zapozował do zdjęcia :/ )
Generalnie Usg wykonuje sie trzy razy w ciągu trwania całej ciąży.
Nie ma ono wpływu na rozwój dzidziusia. Jest to jednak dla niego bardzo stresujące, najlepiej by czas trwania wszystkich badań nie przekraczał pół godziny.
Takie krótkie, parominutowe badania na każdej wizycie u lekarza nie maja żadnego negatywnego wpływu.
Jeśli chodzi o badania USG 4 D, to należy je ograniczyć.
Tego rodzaju aparatura wywołuje nieprzyjemne fale u dzidziusia ( tak jak byś włożyła głowę do wody i ktoś by stukał w powierzchnię wody młotkiem).
Ja robiłam sobie takie badanie tylko 2 razy, w 24 tyg ciązy, gdzie ładnie widać całe ciałko bobasa, potem w 30 tygodniu gdzie spodziwałam się zobaczyć buźkę (niestety mój mały szkrab odwrócił główkę i nie zapozował do zdjęcia :/ )
Ja mieszkam w Anglii i tutaj są tylko dwa USG w ciąży, w 10-12 tygodniu i drugie 19-21 tygodniu. Jak sie zapytałam mojej położnej czemu tak malo to powiedziala ze nie wiadomo do konca czy nie jest to szkodliwe a na bank jest to bardzo nieprzyjemne dla maluszka. Więc żeby go nie stresować robią tylko dwa(nie jestem z tego powodu zadowolona, wolałabym częściej) bo więcej nie potrzeba.
Nie do końca się zgadzam z poprzedniczkami.
Wszystko w nadmiarze szkodzi. Niestety do tej pory tylko przeprowadzono badania w Stanach na myszach i udowodniono, że częste robienie usg działa szkodliwie na mózg. Ale to tylko badania na myszach. Na pewno zbyt częste robienie usg i długie może zaszkodzić maleństwu.
W pierwszej ciąży miałam robione tylko 3 razy i wszystko było ok. Przy drugiej ciąży miałam robione do 21 tygodnia 7 razy i niestety maleństwo urodziło się martwe z licznymi poważnymi wadami letalnymi.
Lekarz a dokładnie prof. Preis, powiedział, że jeśli będę w następnej ciąży nie powinnam dawać robić sobie tak czesto usg.
Owszem to prawdopodobnie nie było powodem wad,ale nie wykluczone że mogło się do tego przyczynić. Od fal promieniowania usg maluszek tez się nagrzewa, także : nic w nadmiarze.
Nie warto dla własne go widzi mi się podglądać swojego maluszka, co innego gdy ciąża jest zagrożona, ale tu decyduje już lekarz.
Poza tym, radzę tym mamom, które chodzą do jednego lekarza i tylko u niego miały usg, zajść na wizyte u innego - tak dla sprawdzenia - bo u mnie do 21 tyg.mój lekarz nie widział nic (żadnej wady) MIMO IŻ USG ROBIŁ AŻ 7 RAZY!!!!!!!!!
Wszystko w nadmiarze szkodzi. Niestety do tej pory tylko przeprowadzono badania w Stanach na myszach i udowodniono, że częste robienie usg działa szkodliwie na mózg. Ale to tylko badania na myszach. Na pewno zbyt częste robienie usg i długie może zaszkodzić maleństwu.
W pierwszej ciąży miałam robione tylko 3 razy i wszystko było ok. Przy drugiej ciąży miałam robione do 21 tygodnia 7 razy i niestety maleństwo urodziło się martwe z licznymi poważnymi wadami letalnymi.
Lekarz a dokładnie prof. Preis, powiedział, że jeśli będę w następnej ciąży nie powinnam dawać robić sobie tak czesto usg.
Owszem to prawdopodobnie nie było powodem wad,ale nie wykluczone że mogło się do tego przyczynić. Od fal promieniowania usg maluszek tez się nagrzewa, także : nic w nadmiarze.
Nie warto dla własne go widzi mi się podglądać swojego maluszka, co innego gdy ciąża jest zagrożona, ale tu decyduje już lekarz.
Poza tym, radzę tym mamom, które chodzą do jednego lekarza i tylko u niego miały usg, zajść na wizyte u innego - tak dla sprawdzenia - bo u mnie do 21 tyg.mój lekarz nie widział nic (żadnej wady) MIMO IŻ USG ROBIŁ AŻ 7 RAZY!!!!!!!!!
nawet by mi nie wpadło do głowy dla własnego widzi misie zrobic takich badań!!!!!...chyba niepoważnie piszesz w ogole że ci cos takiego przyszło do głowy jak sama przeszłas juz przez conajmniej 2 ciąże...mam powody i dlatego chciałam zapytac....poza tym normalnie mam co wizyte usg i z tego co mi do tej pory widomo wiekszosc ciąż niezagrozonych tak własnie ma....chyba ze w nfz gdzie przysługuja 3 badania w ciągu całej ciazy ale nie nie wzgledu na szkodliwosc tylko finanse
ja do tej pory miałam 3 wizyty i 3 razy usg i wiem, że przy każdej wizycie, którą mam teraz co miesiąc będę miała robione usg. Ale moja siostra miala identycznie i ma zupełnie zdrowe śliczne córki.
Myślę, że gdyby usg byłoby tak szkodliwe to lekarze by tego nie robili tak często, z tego co wiem w INVICTA za każdym razem tez lekarz robi usg,mój dr tez robi i chyba nie robiłby tego gdyby miało sie później okazać, że dziecko będzie chore.
Jakoś nie wierze,w te wszystkie przepowiednie o usg
Myślę, że gdyby usg byłoby tak szkodliwe to lekarze by tego nie robili tak często, z tego co wiem w INVICTA za każdym razem tez lekarz robi usg,mój dr tez robi i chyba nie robiłby tego gdyby miało sie później okazać, że dziecko będzie chore.
Jakoś nie wierze,w te wszystkie przepowiednie o usg
Majls, dziękuję za info o dr Maciejewskim. Byliśmy dziś w szpitalu, dr sam zaproponował cesarkę (wpisał juz do karty ciąży) i mamy się stawić 31.07 chyba, że coś zacznie się dziać wcześniej.
no to super, cieszę sie, że będzie on odbierał Twój poród, to bardzo dobry fachowiec, zresztą, wszyscy w tym szpitalu są rewelacyjni. kala a tez już bym chciała być na porodówce,ale niestety jeszcze 7 miesięcy przede mną.
No cóż trzymam kciuki, za powodzenie akcji, ale możesz być jednego pewna,w Wejherowie będziesz pod rewelacyjną opieką.
No cóż trzymam kciuki, za powodzenie akcji, ale możesz być jednego pewna,w Wejherowie będziesz pod rewelacyjną opieką.
Wiem, dlatego wybraliśmy ten szpital:-)) A dojechać musimy z Oliwy;
Kochana, ani się obejrzysz a też będziesz na porodówce...Ciesz się każdym dniem ciąży, bo pózniej zdziwisz się, ze to tak szybko minęło:-)))
Kochana, ani się obejrzysz a też będziesz na porodówce...Ciesz się każdym dniem ciąży, bo pózniej zdziwisz się, ze to tak szybko minęło:-)))
Będę robić teraz w ten piątek USG 4D, ale to będzie w Wawie, w Multimedzie. Po prostu będziemy tam kilka dni i w sumie opcja zrobienia tego wyszła przypadkiem - znajoma mieszka w pobliżu. Widziałam, jak to wyglądało u niej. Niesamowity widać i wydaje mi się, że warto mieć takie wspomnienie i móc to pokazać w przyszłości dziecku. Dla mnie już nawet 4D robiło duże wrażenie.
Usg nie jest zagrożeniem dla dziecka, jeśli lekarz uzna to za zasadne to można je wykonywać nawet na każdej wizycie. Jeśli chce sprawdzić jak rozwija się maluszek to takie badanie to najprostsza metoda. A co do badań to równie bezpieczne mogą być także te prenatalne. Jeśli jest to ciąża w wieku 35 lat to tym bardziej warto rozważyć wykonanie takich badań.
Zgodnie z zaleceniami lekarza. Nie twórzmy sobie same na siłę. Konsultacje i badania miałam w Multimedzie, ale to było w Wawie. Nie tworzyłam sobie teorii spiskowych. Po prostu robiłam to, co zalecał lekarz. Miałam kilka razu USG przez całą ciążę, ale gdyby były jakieś komplikacje, podejrzenia problemów, to oczywiście robiłabym częściej i wszystkim zalecam to samo. To poważny temat!