Odpowiadasz na:

Re: jak ułatwic sobie życie?

a ja też kochałam prządek w mieszkaniu, w szufladach wszystko poukaldane na baczność - póki M nie zaczęła roznosić właśnie ukochanych: klocków, żab, figurek - i nie zabraniam jej - co jakis czas... rozwiń

a ja też kochałam prządek w mieszkaniu, w szufladach wszystko poukaldane na baczność - póki M nie zaczęła roznosić właśnie ukochanych: klocków, żab, figurek - i nie zabraniam jej - co jakis czas łaże po chacie z dyżurnym kartonikiem i ciach je tam by M mogła znów do woli je roznosić ...

sie ma dzieci sie nie ma muzeum :)

moja mama kiedyś mówiła "dom jest do mieszkania a nie do sprzątania"
i zgdadza się z DARIĄ - nie szukać problemów gdzie ich nie ma - powoli wdrażam te słowa w swoje zycie :) choc to trudne z moim charakterem

zobacz wątek
13 lat temu
Dejwi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry