Odpowiadasz na:

Re: jak wasze dzieci adaptuja się w złobku?

U nas trwało to równy miesiąc, przez cały wrzesień (tamtego roku) był płacz i lament a po miesiącu jak ręką odjął, ale do dziś zdarzają się chwile załamania kiedy to nie chce iść, ale to już...

U nas trwało to równy miesiąc, przez cały wrzesień (tamtego roku) był płacz i lament a po miesiącu jak ręką odjął, ale do dziś zdarzają się chwile załamania kiedy to nie chce iść, ale to już sporadyczne przypadki :)

zobacz wątek
13 lat temu
basia_gda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry