Re: jak wasze dzieci adaptuja się w złobku?
Prawda ja nie mam wyjścia tzn na wychowawczy mnie nie stać. Ale nie uważam to jako zło konieczne i jak widzę jak mój synek biegnie do żłobka do dzieci to nie uważam to za zło konieczne.
Nie...
rozwiń
Prawda ja nie mam wyjścia tzn na wychowawczy mnie nie stać. Ale nie uważam to jako zło konieczne i jak widzę jak mój synek biegnie do żłobka do dzieci to nie uważam to za zło konieczne.
Nie jestem w stanie zapewnić mu tylu zabaw, codziennie dwudaniowego obiadu, bo nie chciałabym oferować dziecku jazdy po sklepach żeby zrobiło z mamą zakupy itd.
adffff możesz mieć swoje zdanie ale nie wpieraj mi że myśle tak jak ty bo tak nie jest. Uszanuj opinię innych, ja na żłobek synów nie powiem złego słowa.
Życie zmusza nas do innych rzeczy takich jak kupowanie rzeczy używanych dla dzieci, rozcieńczanie soczków itd bo niestety w tym kraju życie jest cholernie ciężkie!!!To jest ZŁO KONIECZNE!
zobacz wątek