Widok
jak wygląda odporność dziecka po ospie? - Wasze doświadczenia
Przeglądając informacje w necie o ospie spotkałam się ze stwierdzeniem, że ospa bardzo obniża odporność dziecka nawet 3 m-ce po chorobie.
Synek właśnie przeszedł ospę. I zastanawiam się jak to jest faktycznie. Czy dzieci po ospie "łapią" choroby jak leci? Jakie są Wasze doświadczenia?
Martwię się, bo mały wraca do przedszkola i nie wiem na co się nastawiać.
Synek właśnie przeszedł ospę. I zastanawiam się jak to jest faktycznie. Czy dzieci po ospie "łapią" choroby jak leci? Jakie są Wasze doświadczenia?
Martwię się, bo mały wraca do przedszkola i nie wiem na co się nastawiać.
mój miał straszną odporność. Na szczęscie początek to było lato ale potem od sierpnia (ospa koniec maja) do października non stop chory był. Nam lekarz mówił, że pierwsze 6 tyg jest dół immunologiczny a odporność obniżona jest nawet do 6 miesięcy.
Po 3 miesiacach od choroby pediatra odmówiła szczepienia na MMR mówiąc, że za wcześnie po ospie.
Po 3 miesiacach od choroby pediatra odmówiła szczepienia na MMR mówiąc, że za wcześnie po ospie.
Syn 4 lata przechodził ospę wiosną, zaraziła się od niego 10 miesięczna siostra (i ona o wiele gorzej przechodziła ospę, choć wszyscy twierdzą, że im młodsze dziecko tym lepiej znosi) i ani jedno ani drugie nie miało problemów z odpornością, do tej pory żadne nie było chore. Syn chodzi do przedszkola, córka tez jest codziennie ze mną dwa razy dziennie w przedszkolu, więc ma kontakt z innymi dziećmi. Co do szczepienia MMR my też mieliśmy przełożone, bo od końca choroby musi minąć 3 miesiące. Ja dawałam małej długo probiotyki, właściwie co jakiś czas daje dzieciom serie probiotyków, znalazłam fajne probiotyki do ssania, które mają dużą ilość bakterii.
Jest do probiotyk firmy "swanson" tak wygląda http://przepisnazdrowie.eu/pl/probiotyki-dla-dzieci-do-ssania-chewable-probiotic-for-kids-60-tabletek-do-ssania-o-smaku-wisniowym-swanson.html tylko ja kupowałam na allegro, dużo taniej. Ma smak owocowy, dziecko bardzo je lubi. Młodszej daję w kropelkach z apteki (zapomniałam nazwy, a akurat mi się skończyło). Ciężko stwierdzić, czy akurat probiotyki działają, ale dużo się naczytałam i ponoć przez całe życie każdy powinien je brać.
mój synek zachorował na ospę w wakacje, po 3 tygodniach rozpoczął przedszkole. pediatra powiedziała, że ponieważ zbliża się jesień, trafił do większej grupy rówieśników i do tego jest po ospie, najlepiej jeszcze 2 miesiące trzymać go w domu (o ile jet taka możliwość).
niestety nie było takiej możliwości i w krótkim czasie złapał jakąś infekcję.
musiałam też odwołać zajęcia na basenie, bo przez dłuższy czas nie mógł chodzić
niestety nie było takiej możliwości i w krótkim czasie złapał jakąś infekcję.
musiałam też odwołać zajęcia na basenie, bo przez dłuższy czas nie mógł chodzić
U mnie z przedszkola często mały przynosi jakieś choroby, ale akurat po ospie nic nie złapał, to chyba zależy od organizmu
Skóra gładka przez cały rok - depilacja laserowa Gdańsk, klinika La Nika
http://la-nika.pl/depilacja-laserowa
http://la-nika.pl/depilacja-laserowa
U nas po ospie była masakra.. mial w lecie po 2 grupie przedkszola.. takzec3 rok w przedszkolu byl chyba najgorszy. dopiero po dawce szczepien uodparniajacych (serii wizyt u laryngologa) młody wyszedl na prostą i przestał chorować w zerowce (szkolnej). Ale tak bylo u nas... inne dzieciaki przeszły ospe znacznie lepiej:)
Moja córeczka (skończone 6 lat i chodząca do przedszkola zachorowała na ospę w marcu. Po ospie była jakaś infekcja z samym napadowym kaszlem. Jak z tego wyszła, to tydzień OK, tydzień katar, ale sam katar. Na szczęście mamy już wakacje i mam nadzieję, że organizm Młodej wyjdzie na prostą, bo w tym roku przedszkolnym miała sporo infekcji i przed ospą.
U nas z odpornością było dość marnie, dziecko złapało kaszel, który się ciągnął przez da tygodnie. Ospa była w sześciolatkach i skóra dziecka była pokryta dziesiątkami krost, które były naprawdę wszędzie. Wzmacnianie odporności zaczęliśmy od podawania probiotyku acidolac i wprowadzeniu witaminy c. Potem doszedł czarny bez, czosnek, dodawany do potraw itp.
To prawda, ospa mocno obniża odporność. W sumie jak większość chorób. Nasza pediatra mówiła nam, zeby w miarę możliwości minimum ten tydzień jeszcze w domu odczekać, zanim dziecko wróci do przedszkola czy szkoły. Co prawda u nas to nie wchodzi za bardzo w grę, bo raz, że starszakom robią się zaległości w szkole, a dwa, że ja też nie mogę sobie pozwolić na wieczne zwolnienia i urlopy. Więc po chorobię podaję dzieciom sambucol na odporność.