Odpowiadasz na:

Re: jak zrobić chrzciny i nie zbankrutować

my tez mamy ten problem,ja bym najchetniej nie robiła zadnej imprezy to w koncu nie sa imieniny wujka stefana tylko swieto koscielne. dlaczego człowiek taki glupi i zawsze patrzy co inni... rozwiń

my tez mamy ten problem,ja bym najchetniej nie robiła zadnej imprezy to w koncu nie sa imieniny wujka stefana tylko swieto koscielne. dlaczego człowiek taki glupi i zawsze patrzy co inni powiedza?
robimy jednak w domu zwykły obiad plus ze dwa ciasta ,kawa,herbata.tort kupie ciasta zrobi mama.w 200 zł sie zmieszcze.a potem chrzesni zostana a reszta sie zmyje mam nadzieje.

zobacz wątek
15 lat temu
mała ciężarówka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry