Re: jak zrobić chrzciny i nie zbankrutować
ja ci podrzuce,bo tez na poczatku sie zastanawiałam jak to zrobic.
olać !
czy chrzciny sa po to zeby sie nazrec??zastaw sie a postaw sie:)masz sie zażynac zeby goscie sie najedli?rozwiń
ja ci podrzuce,bo tez na poczatku sie zastanawiałam jak to zrobic.
olać !
czy chrzciny sa po to zeby sie nazrec??zastaw sie a postaw sie:)masz sie zażynac zeby goscie sie najedli?
my stawiamy tylko ciasto ,kawa ,herabata i do domu ! chyba ze chrzesni beda chcieli zostac dluzej to cos małego sama przygotuje,jakas przekaske.
to nie imieniny wujka sfefana z białegostoku tylko chrzest dziecka.;);)
zobacz wątek
15 lat temu
mała ciężarówka