Re: jak zrobić chrzciny i nie zbankrutować
ale i tak w oczach starej katechetki jestem siksą, która zbałamuciła Jej synka.och. chodzi mi tylko o to ględzenie. bo Ona już zanim Piotruś się urodził zaprosiła swoją siostrę i Jej syna z...
ale i tak w oczach starej katechetki jestem siksą, która zbałamuciła Jej synka.och. chodzi mi tylko o to ględzenie. bo Ona już zanim Piotruś się urodził zaprosiła swoją siostrę i Jej syna z synem...jakoś tak.i coś mnie trafia...wrrr:/
zobacz wątek